Nie cichną echa koncertu białoruskiego rapera. "Gazeta Wyborcza" opisała przypadek Ukrainki, która według swoich słów "za przeskoczenie barierek", spędziła noc w celi, dwa dni w areszcie, dostała 2 tys. zł grzywny, została deportowana i otrzymała zakaz wjazdu do strefy Schengen na 5 lat. Jak wyjaśnia Straż Graniczna, wobec 63 cudzoziemców wszczęto postępowanie ws. wydalenia z terytorium RP.