Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
2025-07-22 16:51, akt.2025-07-22 17:35
publikacja
2025-07-22 16:51
aktualizacja
2025-07-22 17:35
System płatności Pix, używany codziennie przez miliony Brazylijczyków, znalazł się na celowniku dochodzenia administracji prezydenta USA Donalda Trumpa, która oskarża władze Brazylii o „nieuczciwe praktyki handlowe” — podał we wtorek dziennik „Financial Times”.


Pix, uruchomiony przez brazylijski bank centralny w 2020 roku, oceniany jest jako sukces fintechu. Od plaż Rio de Janeiro po najdalsze zakątki Puszczy Amazońskiej stał się nieodłączną częścią życia mieszkańców. Dzięki niemu ponad 70 mln Brazylijczyków po raz pierwszy uzyskało dostęp do usług finansowych.
Trump zarzuca Pixowi, że dyskryminuje amerykańskie korporacje wydające karty kredytowe, takie jak Mastercard. Pojawiają się też opinie, że brazylijski bank centralny pomagał Pixowi w konkurencji z systemem płatności amerykańskiego koncernu Meta.
ReklamaWystartuj w naszym giełdowym wieloboju! Dyscypliny: sprint po akcje, skok w ETF-y i pchnięcie portfelem po nagrodę.Pix obsługiwany jest najczęściej przez telefon komórkowy. Używa go około 160 mln osób, czyli trzy czwarte ludności Brazylii, i odpowiada za prawie połowę transakcji dokonywanych w tym kraju pod względem wartości. Korzystają z niego zarówno miliarderzy, jak i mieszkańcy faweli — podkreślił „FT”.
— To bardzo ważne narzędzie dla osób, które mają trudności z opuszczeniem domu — powiedziała 41-letnia Alessandra Korap z plemienia Munduruku, zamieszkującego amazoński stan Para. Oceniła, że Pix miał pozytywny wpływ na grupy marginalizowane, takie jak społeczności rdzenne.
Użytkownicy Pixa płacą niskie opłaty, zwykle około 0,22 proc. wartości transakcji, w porównaniu z 1 proc. w przypadku kart debetowych i nawet ponad 2 proc. przy kartach kredytowych. Przelewy wykonuje się, skanując kod QR lub wpisując dane odbiorcy: numer podatkowy, numer telefonu albo adres e-mail.
„FT” zaznacza jednak, że nie wszyscy cieszą się z sukcesu Pixa. Według badania brazylijskiej firmy Ebanx system wyprzedzi w tym roku karty kredytowe i stanie się główną metodą płatności w handlu internetowym. W 2022 roku ówczesny prezes banku centralnego Roberto Campos ocenił, że Pix „eliminuje potrzebę posiadania karty kredytowej”.
Prezes brazylijskiego oddziału Mastercard Marcelo Tangioni wzywał w 2022 roku do odłączenia Pixa od banku centralnego. Ocenił, że bank „nie może jednocześnie konkurować i regulować”. Największe banki są w Brazylii zobowiązane do współpracy z Pixem.
„FT” podkreśla, że powody do kwestionowania działań banku centralnego ma również koncern Meta, choć publicznie nie zgłaszał on zastrzeżeń. Należący do Mety komunikator WhatsApp uruchomił w 2020 roku mobilny system płatności w Brazylii, ale wkrótce bank centralny w praktyce go zablokował, uzasadniając to przepisami o konkurencji i ochronie danych. Zgodę na wznowienie działalności dostał dopiero rok później, pół roku po uruchomieniu Pixa.
W swojej kampanii przeciwko władzom Brazylii Trump zagroził również 50-procentowymi cłami na towary z tego kraju, domagając się zakończenia procesu byłego prezydenta, swojego politycznego sojusznika Jaira Bolsonaro, oskarżonego o przygotowywanie zamachu stanu po wyborach z 2022 roku, w których uległ obecnemu szefowi państwa Luizowi Inacio Luli da Silvie. (PAP)
wia/ ap/