To była typowa randka. Maciek przyniósł piwko, trochę pogadaliśmy, a potem poszliśmy do łóżka – opowiada 27-letnia Tola, graficzka z Poznania.
Kilka dni później spotkała się z Mateuszem: palili zioło i razem sobie rysowali. Widziała się też z Szymonem: czytali na głos ulubione książki z dzieciństwa i to też było super. – Z każdym mam inne flow: z jednym mogę porozmawiać na każdy temat, drugi ma doskonałe poczucie humoru, a z trzecim świetnie się gada o emocjach – wylicza.
No i jest jeszcze pewien Anglik, którego poznała na Bumble, nowej aplikacji randkowej. Spotkali się kilka razy, teraz są przyjaciółmi na odległość.
Wszystkich chłopaków Tola kocha.