Dlatego Nawrocki cofnął ofertę dla Czarnka. Kulisy niespodziewanej zmiany

3 dni temu 12
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Wersja oficjalna jest taka, że Karol Nawrocki postawił Przemysławowi Czarnkowi warunek: musi zrezygnować z partyjnej funkcji, jeśli ma być szefem Kancelarii Prezydenta. W rzeczywistości prezydent elekt zmienił zdanie w sprawie nominacji dla Czarnka, a funkcja wiceprezesa PiS, na którą został on niedawno wybrany, to doskonały pretekst, by zmienić nominację na posła PiS Zbigniewa Boguckiego.

Wersja o tym, że Czarnek nie przystał na warunek, jaki postawił mu Karol Nawrocki, pozwala wyjść wszystkim z twarzą z tej kłopotliwej sytuacji. Dlatego jest kolportowana.

Ostatecznie szefem Kancelarii ma być poseł PiS ze Szczecina Zbigniew Bogucki. Początkowo Przemysław Czarnek był już zasadniczo dogadany z Karolem Nawrockim i prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim w sprawie transferu gwiazdora PiS do Kancelarii Prezydenta RP. Do dogrania pozostawały szczegóły warunków jego pracy. – Przemek oczekiwał, że jego pozycja w KPRP nie będzie się ograniczać tylko do bycia szefem kancelarii, ale że będzie miał duże wpływy – słyszymy w PiS.

Przeczytaj źródło