Dramat Polki w górach na Słowacji. Bezradnie wisiała nad przepaścią

7 godziny temu 6

Data utworzenia: 25 sierpnia 2025, 7:50.

To, co miało być przygodą, zamieniło się w koszmar i wołanie o ratunek. 27-letnia Polka wspinając się w słowackich Górach Kremnickich odpadła od skały i przez ponad pół godziny bezradnie wisiała na linie. Zaczęły się u niej objawy groźnej traumy. Ratownicy w dramatycznej akcji musieli ściągnąć ją ze ściany i przewieźć do szpitala.

Akcja ratowników w Górach Kremnickich. Polka utknęła na skale. Foto: hzs.sk / -

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 24 sierpnia. Polka odpadła na trudnym, przewieszonym fragmencie ferraty i nie była w stanie wrócić na trasę. Jej towarzysz zaalarmował słowackie górskie pogotowie. Ratownicy przy użyciu technik linowych ściągnęli turystkę ze ściany.

Pół godziny w uprzęży. Zaczęła tracić siły

Ponieważ przez długi czas wisiała w uprzęży, zaczęły się u niej objawy tzw. traumy z wiszenia. To groźny stan, gdy krew nie krąży prawidłowo i pojawia się ryzyko utraty przytomności. Ratownicy udzielili jej pomocy, a następnie w noszach, asekurując linami, przetransportowali przez trudny teren do swojego samochodu.

Stamtąd kobietę przewieziono do miejsca, gdzie czekała już karetka pogotowia. Polka trafiła do szpitala.

To nie szlak spacerowy. Tu łatwo o tragedię

Ferraty, zwane "żelaznymi drogami", to specjalnie przygotowane trasy wspinaczkowe, zabezpieczone linami stalowymi i klamrami. Choć przeznaczone dla turystów, wymagają odpowiedniego sprzętu i kondycji. Tym razem nie obyło się bez dramatycznej interwencji ratowników.

/7

hzs.sk / -

Akcja ratowników w Górach Kremnickich. Polka utknęła na skale.

/7

hzs.sk / -

27-letnia turystka przez ponad pół godziny wisiała w uprzęży.

/7

hzs.sk / -

Ratownicy opatrują poszkodowaną Polkę po ściągnięciu ze ściany.

/7

hzs.sk / -

Transport w noszach przez stromy, leśny teren.

/7

hzs.sk / -

Ratownicy HZS sprowadzają kobietę trudnym szlakiem.

/7

hzs.sk / -

Polka przekazana załodze karetki i przewieziona do szpitala.

/7

hzs.sk / -

Akcja ratunkowa trwała do wieczora.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło