ERASR to nie niszczyciel, a pogromca. Ta indyjska broń odmieni walkę z okrętami podwodnymi

1 dzień temu 7
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Nowy indyjski pocisk przeszedł intensywne testy pokładowe na jednej z korwet stealth. Próby trwały niemal dwa tygodnie, a ich celem było jedno – potwierdzenie skuteczności w wykrywaniu, namierzaniu i neutralizacji wrogów pod powierzchnią i to bez zdradzania pozycji okrętu atakującego.

Pocisk ERASR wynosi przeciwokrętowe możliwości Indii na nowy poziom

W dniach od 23 czerwca do 7 lipca 2025 roku Indie przeprowadziły 17 odpaleń pocisków ERASR (Extended Range Anti-Submarine Rocket) z pokładu INS Kavaratti, a więc korwety stealth typu Kamorta. Próby miały na celu sprawdzenie zasięgu, precyzyjnego czasu działania oraz skuteczności detonacji pod wodą, bo ta właśnie broń została zaprojektowana z myślą o działaniach na głębokościach, na której to operują okręty podwodne. Według źródeł system osiągnął wszystkie zakładane parametry, co dla Indii jest świetną wiadomością. Nic dziwnego zresztą, bo po testach minister obrony Indii określił ERASR jako istotne wzmocnienie zdolności uderzeniowych floty, który to powstał zgodnie z polityką “Make in India”, działającą na rzecz niezależności obronnej.

Czytaj też: Co się stanie, gdy AI przejmie kontrolę nad wojskowym dronem? To, co stało się potem, zaskoczy każdego

ERASR różni się od starszych systemów dwustopniowym silnikiem, umożliwiającym odpalanie na bliski i daleki dystans. Zakres rażenia tych pocisków wynosi od około 500 metrów do 8900 metrów (0,5–8,9 km), co znacznie przekracza możliwości np. postsowieckiego RBU‑6000, który osiąga maksymalnie około 5 km zasięgu. Dodatkową przewagę temu systemowi zapewnia wyprodukowany lokalnie zapalnik elektroniczny, detonujący ładunek dokładnie na przewidzianej głębokości. Innymi słowy, to idealna broń m.in. dla korwet typu Kamorta, bo INS Kavartii, który testował ERASR w praktycznych zastosowaniach, to okręt całkowicie przystosowany do działań stealth i zbudowany w około 90% wysiłkiem lokalnym.

Czytaj też: Za naszą zachodnią granicą budzi się bestia – niemieckie wojsko się zbroi!

INS Kavartii to okręt o długości 109 metrów i wyporności ok. 3300 ton, który posiada nadbudowę z kompozytów węglowych, nowoczesny sonar kadłubowy, wyrzutnie torped, systemy wabików, wyrzutnie RBU oraz rozwiązania obniżające swoją sygnaturę. To czyni z tej korwety okręt nie tylko trudny do wykrycia, ale też wysoce zaawansowany technologicznie, który jest idealny do testów systemów takich jak ERASR. Zwłaszcza że projekt okrętu umożliwia prowadzenie zwalczania okrętów podwodnych zarówno w strefach przybrzeżnych, jak i na otwartych wodach, przy wsparciu systemu zarządzania walką integrującego wykrywanie i błyskawiczną reakcję ogniową.

Czy pocisk ERASR jest jedyny w swoim rodzaju?

Na świecie funkcjonują już podobne systemy do zwalczania okrętów podwodnych. Mowa o chińskim YU‑8 o zasięgu 50 km czy amerykańskim RUM‑139 VLA, który osiąga 24 km dzięki zastosowaniu torped samonaprowadzających. Na tym tle ERASR z maksymalnym zasięgiem 8,9 km wypada lepiej niż starsze konstrukcje, jak RBU‑6000, ale ustępuje najnowszym rozwiązaniom zachodnim i chińskim. Mimo to praktyczna potęga ERASR tkwi w jego roli w wielowarstwowym systemie obrony Indii, co zapewnia skuteczność na średnim dystansie, idealnie dopasowaną do realiów Oceanu Indyjskiego. Wypełnia tym samym lukę między torpedami odpalanymi z pokładu a systemami rakietowo-torpedowymi dalekiego zasięgu.

Czytaj też: Nie zgadniesz, co potrafi ta haubica. Ukraina właśnie opatentowała broń przyszłości

Po zakończonych próbach system ERASR jest gotowy do produkcji, za co będą odpowiadać firmy Bharat Dynamics oraz Solar Defence & Aerospace. Oczekuje się, że ta nowa broń finalnie zostanie zintegrowana z korwetami, niszczycielami i przyszłymi jednostkami ASW, co wzmocni zdolności odstraszania podwodnego indyjskiej marynarki. Następnym wyzwaniem dla DRDO będzie prawdopodobnie dostosowanie ERASR do pionowych wyrzutni VLS oraz ewentualna integracja z torpedami samonaprowadzającymi. Te kroki wyniosłyby system na poziom najbardziej zaawansowanych broni.

Przeczytaj źródło