Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
2025-07-10 20:20
publikacja
2025-07-10 20:20
Pilotażowy program walki z nielegalną imigracją przez kanał La Manche i koordynacja odstraszania nuklearnego Wielkiej Brytanii i Francji - to główne ustalenia ogłoszone w czwartek po rozmowach brytyjskiego premiera Keira Starmera i prezydenta Francji Emmanuela Macrona.


Na wspólnej konferencji prasowej Starmer poinformował, że zgodnie z ustaleniami imigranci przeprawiający się nielegalnie przez kanał La Manche będą zatrzymywani i bezzwłocznie odsyłani do Francji. Wyjaśnił, że w zamian za te osoby odesłane, inni imigranci będą mogli przybyć legalnie do Zjednoczonego Królestwa, jednak ta droga będzie otwarta tylko dla tych, którzy nie starali się tam dostać nielegalnie. - To pokaże innym, którzy podejmują tę samą podróż, że będzie ona daremna - zapewnił. Jak dodał, uzgodnił z prezydentem Francji, że ten pilotażowy program zostanie uruchomiony w najbliższych tygodniach.
Macron powiedział, że porozumienie umożliwi legalne przekroczenie granicy imigrantom, którzy mają krewnych w Wielkiej Brytanii. Poinformował, że Francja wzmocniła kontrole, by walczyć z przeprawami przez La Manche i że skierowała do nich 1200 funkcjonariuszy.
Przywódcy wypowiadali się bezpośrednio po spotkaniu „koalicji chętnych”, w którym wzięli udział przez łącze wideo z bazy wojskowej Northwood pod Londynem. - Bezpieczeństwo Brytyjczyków zaczyna się na Ukrainie - powiedział Starmer na konferencji prasowej.
Podkreślił, ze w spotkaniu koalicji, które odbyło się w formacie wideokonferencji, po raz pierwszy wzięli udział przedstawiciele Stanów Zjednoczonych. „Koalicja chętnych" zrzesza państwa, które gotowe są wysłać siły na Ukrainę w razie zawieszenia broni - tzw. siły reasekuracyjne.
Kraje „koalicji chętnych" będą w stanie wesprzeć ten rozejm
Macron relacjonował, że na spotkaniu koalicji ogłoszono sfinalizowanie planowania wojskowego, o którym zadecydowano przed kilkoma miesiącami i którym zajmowali się szefowie sztabów generalnych sił zbrojnych Francji i Wielkiej Brytanii. Jak tłumaczył, plany te sprawią, że w przyszłości, jeśli dojdzie do zawieszenia broni na Ukrainie, kraje „koalicji chętnych" będą w stanie wesprzeć ten rozejm poprzez wsparcie armii ukraińskiej i jeśli będzie to potrzebne, poprzez wysłanie sił reasekuracyjnych.
- Operacyjna kwatera główna (koalicji chętnych - PAP) planowana jest w Paryżu - poinformował Macron.
Na konferencji prasowej przywódcy ogłosili zwiększenie liczebności Połączonych Sił Ekspedycyjnych (CJEF), utworzonych przez Francję i Wielką Brytanię na mocy traktatu z Lancaster House. - Podnosimy te wspólne siły ze szczebla brygady do szczebla korpusu armijnego, co oznacza, że mogą one osiągnąć stan osobowy 50 tys. ludzi - powiedział Macron.
Porozumienie ws. broni atomowej
Jak zapowiadano wcześniej, przywódcy poinformowali o przyjęciu deklaracji (Deklaracja z Northwood - PAP), stanowiącej, że odstraszanie jądrowe Wielkiej Brytanii i Francji - dwóch państw europejskich posiadających broń jądrową - jest niezależne, ale może być koordynowane.
- Od dzisiaj nasi przeciwnicy będą wiedzieć, że każde ekstremalne zagrożenie dla kontynentu spotka się z odpowiedzią naszych dwóch państw - powiedział Starmer. Macron podkreślił, że Paryż i Londyn zdecydowały się na koordynowanie swoich doktryn nuklearnych w sposób bezprecedensowy, ale oba państwa pozostają w pełni suwerenne i niezależne w kwestii użycia ich potencjału nuklearnego.
Jak informowało wcześniej ministerstwo obrony w w Londynie, deklaracja stanowi, iż nie istnieje takie ekstremalne zagrożenie dla Europy, które nie wywołałoby odpowiedzi obu narodów. „Wszelki przeciwnik zagrażający żywotnym interesom Wielkiej Brytanii bądź Francji może zostać skonfrontowany z potęgą sił nuklearnych dwóch krajów” – głosi tekst deklaracji przekazany przez agencję AFP.
Według danych Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI) Francja dysponuje 290 głowicami nuklearnymi. Jej arsenał oparty jest na pociskach odpalanych z okrętów podwodnych i przenoszonych przez samoloty Rafale. Zasoby Wielkiej Brytanii oceniane są na 225 głowic nuklearnych; są to pociski odpalane z okrętów podwodnych.
Wielka Brytania zamierza przywrócić swoje powietrzne odstraszanie nuklearne w ramach NATO poprzez zakup 12 amerykańskich samolotów F-35, zdolnych do przenoszenia głowic nuklearnych. O planach tych poinformowano w czerwcu br.
Z Paryża Anna Wróbel (PAP)
awl/ mal/