Galaxy Z Fold7, Flip7 i Flip7 FE – Samsung powiększa składaną rodzinę

1 dzień temu 9
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Samsung Galaxy Z Fold7 z nowymi proporcjami i obudową

Samsung Galaxy Z Fold7 przeszedł jedne z największych zmian od początku serii. Smartfon może pochwalić się w końcu smukłą obudową i to prawie rekordowo, bo przy grubości 8,9 mm po złożeniu jest tylko o 0,1 mm grubszy od Honora Magic V5. Rozłożona obudowa ma 4,2 mm i waży 215 gramów, więc również pod tym względem Foldowi spadło. Obudowa jest wodoszczelna, zgodnie z normą IP48. Konstrukcyjnie zmienił się też zawias, który ma być jeszcze bardziej odporny i długowieczny.

Galaxy Z Fold7 i Galaxy S25 Edge

Poza obudową zmieniły się proporcje ekranów. Zewnętrzny o przekątnej 6,5 cala i rozdzielczości 2520 x 1080 pikseli ma teraz proporcje 21:9. Można powiedzieć, że to niewielka zmiana względem wcześniejszych 22,1:9, ale wyświetlacz jest teraz wyraźnie szerszy i korzysta się z niego o wiele wygodniej. Urósł też ekran główny, który ma przekątną 8 cali i rozdzielczość 2184 x 1968. Oba wyświetlacze oferują 120 Hz odświeżanie obrazu.

Główny ekran nowego Folda7 nie wspiera już rysika S-Pen. Prawdopodobnie była to na tyle niszowa funkcja, że Samsung zrezygnował z jej kontynuowania.

Ekran główny jest nie tylko większy, ale też mamy tu powrót widocznego aparatu do selfie o rozdzielczości 10 Mpix, który nie jest już maskowany zewnętrzną warstwą pikseli. Dzięki temu zyskujemy lepszą jakość zdjęć, szerszy kąt widzenia (100 stopni) oraz w pełni działającą funkcję rozpoznawania, czy patrzymy na ekran. Dzięki temu w trakcie korzystania jest on automatycznie cały czas podświetlony.

Sercem smartfonu jest procesor Qualcomm Snapdragon 8 Elite, do tego mamy 12 GB RAM-u i 256 lub 512 GB pamięci wbudowanej UFS 4.1 lub 16 GB pamięci RAM i 1 TB pamięci wbudowanej.

Aparat główny o rozdzielczości 200 Mpix trafił do nowego Folda7 z Galaxy S25 Ultra i S25 Edge. Nieco zmieniona została optyka, ze względu na grubość obudowy, taka sama ma być za to matryca. Obok niego mamy aparat o rozdzielczości 12 Mpix z obiektywem ultraszerokokątnym, autofocusem i funkcją makro oraz aparat o rozdzielczości 10 Mpix z portretowym teleobiektywem.

Akumulator, który składa się z dwóch ogniw, po jednej na każdą połówkę obudowy, co pozytywnie wpływa na rozkład masy, ma niezmienioną pojemność 4400 mAh i oferuje ładowanie przewodowe z mocą 25 W, nazywane przez Samsunga superszybkim oraz bezprzewodowe z mocą 15 W, co Samsung nazywa ładowaniem szybkim 2.0.

O nowościach programowych powiemy sobie za moment, bo są one niemal takie same również nowym Flipie.

Czy faktycznie te wszystkie zmiany są rewolucyjne? Nie do końca, bo też nowy Fold nie do końca jest zupełnie nowym smartfonem, a po szczegóły zapraszam do opisu pierwszych wrażeń z użytkowania.

Samsung Galaxy Z Flip7 z większymi ekranami. To dobra informacja

Główna zmiana w nowym Flipie7 to ekran zewnętrzny. Nie ma on już kształtu folderu, a zajmuje całą powierzchnię przedniej klapki. Ma przekątną 4,1 cala, wyświetla obraz o rozdzielczości 948 x 1048 pikseli ze 120 Hz odświeżaniem obrazu i oferuje jasność do 2600 nitów.

Przemodelowany został interfejs zewnętrznego ekranu, ale nadal nie ma on pełnej funkcjonalności ekranu głównego. Po doinstalowaniu odpowiedniego komponentu możemy na nim otwierać aplikacje, ale tylko niektóre i nie na pełnym ekranie.

Wyświetlacz główny urósł do 6,9 cala, ale stał się szerszy o 13% względem poprzednika. Dzięki temu jego obsługa jest znacznie wygodniejsza, bo rozrost ekranu tylko wzdłuż nie był dobrym rozwiązaniem.

Nie tylko nowy Galaxy Z Fold7 schudł przez ostatni rok. Obudowa Flipa7 ma 13,7 mm grubości, a po rozłożeniu 6,5 mm. Przed rokiem było to 14,9 oraz 6,5 mm, a masa obudowy to 188 gramów. Jej ramka jest wykonana z Armour Aluminium, jak w Galaxy S25 Ultra, mamy tu również nowy zawias, nową osłonę zawiasu oraz szkło Gorilla Glass Victus 2 na ekranie zewnętrznym.

Aparaty pozostały bez zmian względem poprzednika. Mamy tu aparat o rozdzielczości 50 Mpi z obiektywem szerokokątnym (główny) oraz 12 Mpix z obiektywem ultraszerokokątnym. Aparat do selfie wykonuje zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości 10 Mpix.

Akumulator w Galaxy Z Flip7 urósł z 4000 do 4300 mAh i obsługuje takie same moce ładowania jak Fold7. Sercem smartfonu jest procesor Exynos 2500, a do dyspozycji mamy 12 GB pamięci RAM i 256 lub 512 GB pamięci wbudowanej.

Czytaj też: Samsung rozbił bank zegarkami. Watch8 i Watch8 Classic mogą skraść Wasze serca!

Samsung Galaxy Z Fold7 i Galaxy Z Flip7 z nowymi funkcjami

Dużą zmianą w interfejsie nowego Folda7 jest rozszerzenie ekranów. Czyli ekran zewnętrzny i lewa połówka ekranu głównego mają ten sam układ ikon i elementów, a nie jak do tej pory osobne. Jeśli ktoś woli dotychczasowe rozwiązanie – można to wyłączyć. Ekran główny Galaxy Z Fold7 może być używany do otwierania wielu okien aplikacji lub dwóch obok siebie. W podobny sposób możemy korzystać z Gemini i mieć obok siebie dowolną aplikację oraz Chat Gemini, który może też przyjąć formę pływającego okna. Gemini działa też w aplikacjach Samsunga i asystent jest z nimi zintegrowany.

W obu nowych składakach Samsunga pojawiły się zmiany w Now Brief, który wyświetla nam spersonalizowane plany dnia podzielone np. na dni powszednie, weekendy czy podróże. Now Brief potrafi teraz odczytywać wiadomości na głos oraz zapamiętuje, gdzie zaparkowaliśmy samochód.

W aplikacji edycji portretów pojawiła się nowa funkcja, która pozwala edytować nie tylko zdjęcia ludzi, ale również zwierząt. Potwierdzone mamy psy i koty, a ich fotografie możemy przerabiać na różne style graficzne jak 3D, kreskówka czy anime.

Funkcja usuwania niechcianych dźwięków w tle została rozszerzona z materiałów wideo na nagrania dyktafonem. Dodatkowo smartfony mogą przygotować transkrypcję nagrania, a następnie przygotować jej podsumowanie w krótkiej formie. To prawdopodobnie najbardziej użyteczna z nowych funkcji.

Samsung podkreśla, że funkcje AI w dużym stopniu działają lokalnie. Przykładowo transkrypcja jest realizowana w pełni na urządzeniu, a przetwarzanie grafiki czasem musi się podeprzeć obliczeniami w chmurze.

Galaxy Z Flip7 oraz Galaxy Z Fold7 dostają dodatkowo zapewnienie 7-letniej aktualizacji zabezpieczeń oraz systemu operacyjnego.

Samsung Galaxy Z Flip7 FE, czyli tani Flip?

Samsung Galaxy Z Flip7 FE to w dużym skrócie miks dotychczasowych Flipów. Obudowa o grubości 14,9 mm ma ramkę z Armour Aluminium i przedni oraz tylny panel chroniony szkłem Gorilla Glass Victus 2. Konstrukcja jest wodoodporna, zgodnie z normą IP48.

Ekran główny to panel Dynamic AMOLED 2X o przekątnej 6,7 cala i rozdzielczości 2640 x 1080 pikseli ze 120 Hz odświeżaniem obrazu i zewnętrzny o przekątnej 3,4 cala, rozdzielczości 720 x 748 pikseli i 60 Hz odświeżaniem obrazu. Czyli jak w poprzednich generacjach Flipa.

Procesor to Samsung Exynos 2400, do tego 8 GB pamięci RAM i 128 lub 256 GB pamięci wbudowanej. Aparaty mają takie same parametry jak w podstawowym Flipie7 – 10 Mpix do selfie, główny 50 Mpix z obiektywem szerokokątnym oraz 12 Mpix z obiektywem ultraszerokokątnym. Akumulator ma pojemność 4000 mAh i obsługuje ładowanie przewodowe z mocą 25 W i bezprzewodowe z mocą 15 W.

O możliwościach nowego Flipa7 FE wiemy niewiele, bo też Samsung niewiele czasu poświęcił mu podczas prezentacji, więc na chwilę obecną to wszystko, co możemy o nim powiedzieć.

Jest drogo – oto ceny Samsunga Galaxy Z Fold7, Galaxy Z Flip7 oraz Galaxy Z Flip7 FE

Zacznijmy od dołu, czyli najtańszego modelu Samsung Galaxy Z Flip7 SE, który będzie dostępny w kolorze białym w cenie:

  • 4 299 zł w wersji 128 GB,
  • 4 499 zł w wersji 256 GB.

Galaxy Z Flip7 to kolory – granatowy, czarny, czerwony i miętowy (na wyłączność sklepu internetowego Samsunga) w cenie:

  • 4 999 zł w wersji 256 GB,
  • 5 499 zł w wersji 512 GB.

Galaxy z Fold7 jest dostępny w kolorze granatowym, srebrnym, czarnym oraz miętowym (również na wyłączność sklepu Samsunga) w cenie:

  • 8 799 zł w wersji 256 GB,
  • 9 299 zł w wersji 512 GB,
  • 10 599 zł w wersji 1 TB.

W ramach przedsprzedaży, która trwa do 24 lipca, Samsung tradycyjnie już oferuje wyższy wariant pamięciowy w cenie niższego. Czyli wariant 512 GB dostajemy w cenie 256 GB. Do tego możemy odsprzedać swój smartfon i obniżyć cenę o jego wartość. Nie znamy górnej granicy cenowej, natomiast za Folda5 Samsung oferuje do 2 500 zł, ale to nie jest maksymalna wartość odsprzedania smartfonu. Trzecia promocja, które oczywiście się łączą, to 400 zł rabatu w przypadku zakupu nowych produktów z dwóch kategorii, czyli smartfonu i zegarka.

Przeczytaj źródło