Ponieważ spam w większości przypadków jest filtrowany poza główną skrzynką odbiorczą, problemem, z którym boryka się wielu użytkowników, są niechciane wiadomości e-mail ze stron internetowych, które mogli świadomie lub nieświadomie subskrybować. Teraz Google wdraża solidny mechanizm, aby wyeliminować ten problem w swoim Gmailu.
Jak zmieni się Gmail?
Można łatwo poczuć się przytłoczonym ogromną ilością subskrypcyjnych wiadomości e-mail zatykających Twoją skrzynkę odbiorczą: codzienne alerty o okazjach, które są w zasadzie spamem, cotygodniowe newslettery z blogów, których już nie czytasz, promocyjne wiadomości e-mail od sprzedawców detalicznych, u których nie robiłeś zakupów od lat, mogą szybko się kumulować. Dzięki nowej funkcji Gmaila “Zarządzaj subskrypcjami” możesz przeglądać i zarządzać swoimi subskrypcyjnymi wiadomościami e-mail, co ułatwia anulowanie tych, których już nie chcesz – i to wszystko z jednego miejsca.
Widok “Zarządzaj subskrypcjami” jest dostępny z lewego panelu nawigacyjnego. Po kliknięciu pojawi się dedykowany widok z listą nadawców, posortowaną według częstotliwości wysyłania wiadomości. Możesz kliknąć przycisk “Anuluj subskrypcję” obok nadawcy, który najbardziej Cię irytuje częstymi e-mailami. Zostaniesz poproszony o potwierdzenie, czy chcesz zostać usunięty z jego list mailingowych danego nadawcy. Gdy to zrobisz – gotowe. Google ostrzega jednak, że może minąć kilka dni, zanim nadawcy przestaną się z Tobą kontaktować za pośrednictwem list mailingowych.
Czytaj też: Gmail staje się aplikacją AI. Czy tego chcesz, czy nie
To szczególnie przydatna funkcja, która może okazać się praktyczna także wtedy, gdy otrzymujesz e-maile z informacją “Masz zaproszenie” z LinkedIn i podobnych serwisów. Warto zauważyć, że Gmail oferuje już opcję rezygnacji z subskrypcji, ale karta “Zarządzaj subskrypcjami” konsoliduje wszystkich nadawców w wygodny sposób – w jednym widoku i pozwala znacznie szybciej wypisać się ze wszystkich list mailingowych.
Google wdraża obecnie ten nowy widok na Androida, iOS oraz w przeglądarce w wybranych krajach – nie podano żadnych konkretnych szczegółów dotyczących szerszego wdrożenia.