Ten system to metabolizm, czyli mechanizm odpowiadający za tempo i efektywność przemiany pożywienia w energię napędzającą organizm do działania oraz magazynowania jej w wątrobie i w tkance tłuszczowej.
A mechanizm ten bywa narowisty i uparty. Wiedzą o tym zarówno osoby odchudzające się, jak i dietetycy. Początkowo po zmianie stylu życia i jedzenia waga spada szybko — nawet dwa kilogramy tygodniowo. Wow — myślimy wtedy — jakie wspaniałe efekty, wymarzona sylwetka jest na wyciągnięcie ręki! I szybko przekonujemy się o tym, w jakim byliśmy błędzie. Bo ta utrata wagi zaczyna prędzej czy później hamować. Dostarczając organizmowi tyle samo kalorii, co na początku diety, chudniemy już nie dwa kilogramy tygodniowo, ale miesięcznie, a i to z wielkim trudem. Co się wydarzyło? To właśnie metabolizm dostosował się do zmniejszonej ilości pożywienia i zaczął bardziej oszczędnie gospodarować energią, starając się za wszelką cenę odłożyć jej zapas.