Koniec marzeń o tanich mieszkaniach? Deweloperzy nie zostawiają złudzeń

4 godziny temu 3
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Ceny mieszkań znów w górę?

– Od kilku miesięcy w danych Barometru Cen Mieszkań portalu Tabelaofert.pl widać, że ceny mieszkań nieznacznie rosną. Dzieję się tak m.in. za sprawą nowych projektów wprowadzanych na rynek, które powstają na bazie znowelizowanych warunków technicznych zawierających rozwiązania zwiększające koszty inwestycji - zauważył wiceprezes i założyciel portalu Robert Chojnacki.

Jego zdaniem to właśnie wyższe koszty wytworzenia mogą mieć wpływ na deklarowane dziś przez deweloperów podwyżki w cennikach.

Co napędza wzrost cen mieszkań?

W raporcie zwrócono uwagę, że czerwcowy odczyt Indeksu Zmiany Cen Mieszkań jest sygnałem zmiany nastawienia deweloperów, ponieważ po kilku miesiącach spadków wskaźnik po raz pierwszy osiągnął wartość dodatnią (0,09). Z danych wynika, że coraz mniej firm spodziewa się dalszych obniżek, a coraz więcej zakłada wzrosty lub stabilizację. Odsetek oczekujących spadków spadł z 15,4 proc. do 7,1 proc., a odsetek firm prognozujących wzrosty cen podniósł się z 7,3 proc. do 17 proc. Nadal jednak przeważają oczekiwania stabilizacji – deklaruje je 76 proc. uczestniczących w badaniu firm.

Wpływ stóp procentowych na oczekiwania rynkowe

Deweloperzy od dłuższego czasu czekali na ruch ze strony Rady Polityki Pieniężnej licząc, że obniżki stóp procentowych przełożą się na większą dostępność kredytów i pobudzą popyt – stwierdziła dyrektor zarządzający redNet24 Katarzyna Tworska. Przypomniała, że w ciągu dwóch miesięcy stopa referencyjna spadła łącznie o 75 punktów bazowych. - Choć efekt nie jest natychmiastowy, to już wpływa na oczekiwania cenowe – rośnie przekonanie, że presja na obniżki zacznie słabnąć – dodała.

W opinii ekspertów, podczas gdy deweloperzy zaczynają coraz śmielej mówić o możliwych podwyżkach, klienci pozostają przy swoim – czekają na przeceny. Eksperci zaznaczyli, że struktura odpowiedzi od kilku miesięcy pozostaje niemal niezmieniona: 56 proc. klientów spodziewa się spadków cen, 15 proc. liczy na stabilizację, a 13 proc. zakłada wzrosty. Taki układ dominuje od początku roku.

Sprzedaż mieszkań: stagnacja mimo rabatów

W ocenie autorów raportu ciekawym sygnałem jest także rosnąca grupa niezdecydowanych – 16 proc. respondentów nie ma jednoznacznej opinii. Ich zdaniem może to świadczyć o rozdźwięku „między twardymi danymi, a indywidualnym odbiorem sytuacji – zarówno na poziomie emocji, jak i dostępności kredytowej”.

Dyrektor sprzedaży w RedNet 24 Jacek Matuszko przyznał, że klienci coraz częściej decydują się wstrzymać zakup mimo rabatów i zachęt, licząc na dalsze obniżki. - Przekonanie o możliwych spadkach wciąż kształtuje postawy większości nabywców – wskazał.

Eksperci przyznali, że deweloperzy nie widzą większych szans na to, by tempo sprzedaży nowych mieszkań przyspieszyło. Podkreślili, że odsetek firm przewidujących przyspieszenie zmniejszył się z 31,8 proc. do 30,4 proc., a udział oczekujących spadków pozostał na poziomie ok. 20 proc.

Połowa ankietowanych deweloperów prognozuje natomiast, że lokale będą sprzedawać się podobnie jak w ostatnich miesiącach. Na brak perspektyw wzrostu sprzedaży wpływa również sezon wakacyjny i charakterystyczne dla niego spowolnienie na rynku - podano.

Ustawa o jawności cen – możliwy impuls do podwyżek?

W ocenie ekspertów wchodząca wkrótce w życie ustawa o jawności cen może wpłynąć na wzrost cen ofertowych. - Ponieważ ustawa jest niedopracowana, a kary nieproporcjonalnie duże – spodziewam się, że niektórzy deweloperzy na wszelki wypadek będą chcieli podnieść ceny ofertowe i ewentualnie udzielać większych rabatów, aby nie narażać się na niejasności co do interpretacji dotyczącej zmian cen – stwierdził Chojnacki.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Przeczytaj źródło