Książę Harry wyciągnął rękę na zgodę. Reakcja brata i ojca raczej nie spełni oczekiwań

3 dni temu 5
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Czy książę Harry i William mają szansę na pojednanie? Pierwszy z wymienionych braci miał rzekomo zaprosić króla Karola III oraz brata na swoje zawody w 2027 roku. Ekspertka zabrała głos i oceniła szansę na realizację tych planów. Jej wniosek jest jasny...

Książę Harry raczej nie wybrał swoich zawodów przez przypadek. Ich celem jest świętowanie sportowej rywalizacji oraz promowanie współczucia i solidarności. Widocznie podobne uczucia planuje wywołać w członkach rodziny.

Iwona Kienzler na prośbę portalu zabrała głos i powiedziała, co myśli o obecności bliskich mu mężczyzn na wydarzeniu. Już na początku rozmowy zapewniła, że scenariusz, w którym decydują się na przyjazd jest niemal niemożliwy do zrealizowania.

"Jest to bardzo wątpliwe, dlatego że William jest w tej chwili zdecydowanie na "nie". On jest ciągle urażony tą publikacją Harry'ego "Spare" i nie ma takiej opcji, żeby chciał. Natomiast w jakim stanie będzie król za dwa lata? Tego nie wiemy i nie sądzę, żeby był jeszcze w stanie podróżować" - mówiła.

Według historyczki książę William ma zbyt duży żal do brata.

"William nie będzie chciał się pogodzić. Po prostu zakończył relacje z bratem, który go w ten sposób opisywał. Harry bardzo chce pojednania, bo za oceanem czuje się troszeczkę odizolowany od wszystkiego, od rodziny. Jest tylko żona, dzieci i grupa przyjaciół, których on nawet nie jest pewien, czy może nazwać przyjaciółmi. Po prostu to są ludzie, którymi otacza się jego żona" - kontynuowała wypowiedź.

Ponadto na sytuację nie wpływa dobrze fakt, że pojawia się coraz więcej problemów z udziałem Meghan Markle.

"Netflix też już troszeczkę zaczyna się od niej odcinać, bo nie mają nowych informacji na temat rodziny królewskiej. I to jest główny powód, dla którego William nie chce rozmawiać z bratem" - mówiła ekspertka, by po chwili dodać, że Meghan mogłaby wykorzystać pozyskane informacje.

Historyczka jest zdania, że plotki o kryzysie w relacji Harry’ego i Meghan są wyolbrzymione. Niestety, choć rodzina żyje w zgodzie, w oczy rzuciły jej się priorytety małżonki księcia.

"(...) Natomiast Meghan (...) idzie własną drogą i osiąga własne cele. Czy jej się to uda? Nie wiadomo, bo jej firma nie osiąga takich celi, jakie sobie założyła" - zdradziła szczegóły swojej obserwacji.

Czytaj też:

Jedno nagranie i jest afera. Tak nazwano Harry'ego w obecności Williama

Przeczytaj źródło