Kulisy buntu w Rosji. Matka Prigożyna ujawnia, czego chciał przywódca Grupy Wagnera

17 godziny temu 7

Matka Jewgienija Prigożyna odniosła się do działań swojego syna oraz dowodzonej przez niego Grupy Wagnera. Wioletta Prigożyna powiedziała, co było celem marszu na Moskwę, do którego doszło dwa lata temu.

Spotkanie z udziałem Władimira Putina i Jewgienija Prigożyna w 2010 roku Fot. Wikimedia Commons / Government.ru (CC BY 4.0)

Bunt Grupy Wagnera. Matka Jewgienija Prigożyna: Nie zamierzał obalić Putina

Wioletta Prigożyna udzieliła wywiadu rosyjskiemu portalowi Fontanka. Opowiedziała w nim o kulisach buntu wagnerowców, do którego doszło w czerwcu 2023 roku. Dowodzona przez Jewgienija Prigożyna Grupa Wagnera zajęła wówczas Rostów nad Donem i rozpoczęła marsz na Moskwę, który zakończył się po kilkunastu godzinach. Matka Prigożyna twierdzi, że jej syn nie planował zamachu stanu. - Nie zamierzał obalić Putina, to całkowicie pewne. Chciał dotrzeć do dowództwa wojskowego - powiedziała Wioletta Prigożyna.

Rosja. Wioletta Prigożyna o przerwaniu marszu wagnerowców

Z informacji przekazanych przez matkę Prigożyna wynika, że marsz wagnerowców był działaniem spontanicznym, a Grupa Wagnera chciała zwrócić uwagę na problemy, z jakimi Rosjanie mieli borykać się podczas wojny z Ukrainą. Jewgienij Prigożyn uważał, że rosyjskie dowództwo nie przykładało do nich należytej wagi. Wioletta Prigożyna przekazała też, że marsz, który dotarł do Rostowa nad Donem, został zatrzymany przez jej syna z powodów etycznych. Kobieta twierdzi, że Prigożyn nie chciał kontynuować buntu, ponieważ nie był w stanie "strzelać do młodych kadetów". Wioletta Prigożyna została też zapytana o samoloty, które zestrzelono w trakcie rebelii wagnerowców. Stwierdziła, że były to "wypadki, prowokacje, które nie miały nic wspólnego" z Prigożynem.

Zobacz wideo Rosyjscy propagandyści urzeczeni hołdami Trumpa dla Putina

Śmierć Jewgienija Prigożyna

Jewgienij Prigożyn zmarł 23 sierpnia 2023 roku. Zgodnie z wersją przedstawioną przez rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych przywódca Grupy Wagnera zginął w katastrofie prywatnego samolotu lecącego z Moskwy do Petersburga. Wioletta Prigożyna powiedziała, że po raz ostatni widziała się z synem 15 sierpnia 2023 roku. Kobieta przekazała, że Prigożyn sprawiał wtedy wrażenie "skazanego na zagładę". Jej zdaniem Prigożyn przeczuwał, że wkrótce może zginąć. Wioletta Prigożyna skomentowała też spekulacje, zgodnie z którymi śmierć jej syna została sfingowana, a on sam ukrył się przed opinią publiczną. Kobieta stwierdziła, że ucieszyłaby się z takiej wersji zdarzeń, ale badania DNA potwierdziły, że jej syn zginął.

Przeczytaj źródło