Data utworzenia: 20 sierpnia 2025, 22:57.
Joe Caroff, wybitny amerykański grafik i autor jednego z najbardziej rozpoznawalnych symboli w historii kina, zmarł w niedzielę 17 sierpnia, dzień przed swoimi 104. urodzinami. Był twórcą logo agenta 007, które od dekad towarzyszy filmom o Jamesie Bondzie. "New York Times" nazwał Caroffa "cichym gigantem w dziedzinie projektowania".
Artysta przyszedł na świat w 1921 r. w New Jersey, w rodzinie żydowskiego emigranta z Bobrujska (obecnie Białoruś). Jego ojciec był malarzem. Już w trakcie studiów Caroff zdobywał doświadczenie jako asystent znanego francuskiego plakacisty Jeana Carlu. W 1942 r. został powołany do wojska i służył w Anglii. Po wojnie przez wiele lat pracował jako freelancer, a w 1965 r. założył własną agencję J. Caroff Associates.
Logo Jamesa Bonda: dzieło słynne na cały świat
Choć projekty Caroffa były szeroko znane, jego nazwisko pozostawało w cieniu. Grafik cechował się wyjątkową skromnością, rzadko podpisywał swoje prace i unikał rozgłosu, przez co dla wielu pozostawał anonimowy.
Amerykańskie media podkreślają, że Joe Caroff był niezwykle płodnym, lecz niedocenianym twórcą. To właśnie on zaprojektował kultowe logo agenta 007, które po raz pierwszy pojawiło się w filmie "Doktor No" z 1962 r. Symbol ten do dziś uchodzi za jeden z najbardziej charakterystycznych znaków w świecie filmu.
– Wiedziałem, że 007 oznacza licencję na zabijanie. To właśnie podświadomie sprawiło, że wiedziałem, że broń musi znaleźć się w logo
— wyjaśniał w filmie dokumentalnym z 2022 r. "By Design: The Joe Caroff Story".
Za stworzenie tego znaku oraz przekazanie pełnych praw do niego Caroff otrzymał jednorazowo 300 dol. Niekorzystna umowa sprawiła, że nie zarobił już nic więcej na tantiemach czy sprzedaży gadżetów z symbolem 007, choć można przypuszczać, że byłyby to ogromne sumy. Mimo braku finansowych korzyści z pracy przy Bondzie, Caroff nie żałował swojej decyzji. Podkreślał, że logo 007 otworzyło przed nim nowe możliwości zawodowe i przyniosło kolejne zlecenia.
Plakaty, które przeszły do historii
Twórczość Caroffa nie ograniczała się wyłącznie do serii o Jamesie Bondzie. Grafik był autorem setek plakatów filmowych, w tym do takich klasyków jak "West Side Story" czy "Ostatnie tango w Paryżu". Jego prace wyróżniały się odważnym, a zarazem eleganckim stylem, który potrafił być zarówno teatralny, jak i zmysłowy. Jak zauważa "New York Times", Caroff potrafił przekazać istotę filmu lub książki za pomocą jednego obrazu.
Jak poinformowali synowie Joe Caroffa, artysta odszedł w domowym hospicjum. Kilka miesięcy temu zmarła jego żona, z którą przeżył 80 lat.
Zobacz także:
Pożar na lotnisku Mediolan-Malpensa. Policja ujawnia nowe szczegóły incydentu
Znaleźli go martwego po "10 dniach tortur". Wszystko relacjonował w sieci
Pielęgniarka zdradziła, co zobaczyła podczas śmierci klinicznej. "Żadne słowa tego nie opiszą"
/7
- / -
Logo Jamesa Bonda.
/7
- / -
Jeden z najbardziej kultowych symboli kina.
/7
Simone Bloch - The photographer, Simone Bloch, CC BY-SA 4.0 / Wikimedia
Joe Caroff za stworzenie słynnego logo dostał tylko jednorazowo 300 dol.
/7
- / -
Można sobie wyobrazić, ile mógłby na tym zarobić.
/7
- / -
Caroff jednak nie narzekał.
/7
SNAP/Entertainment Pictures / Zuma Press
James Bond w interpretacji Rogera Moore'a.
/7
Stephen Lock/I-Images / Zuma Press
Daniel Craig jako James Bond.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Newsletter
Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!