mat.pras.
W kampanii VeloBanku widzimy Marię Skłodowską-Curie, która odpoczywa na zielonej kanapie w Paryżu. Nie eksperymentuje z pierwiastkami, lecz pokazuje jak wziąć pożyczkę gotówkową – wystarczy smartfon i aplikacja mobilna.
– Lubimy opowiadać o bankowości przez pryzmat emocji, symboli i wygody. Maria Skłodowska-Curie była pionierką w swojej dziedzinie, a my chcemy być pionierami w tworzeniu rozwiązań bankowych, które są wygodne, zrozumiałe i łatwo dostępne. A jednocześnie zaawansowane technologicznie i innowacyjne. Nasza pożyczka to idealne narzędzie do realizacji ważnych planów, bez wychodzenia z domu, na smartfonie – mówi Katarzyna Meissner, dyrektor zarządzająca Obszarem Komunikacji i Marketingu w VeloBanku.
Kolejna historia
Nowa odsłona kampanii to kontynuacja opowieści prowadzonej estetyką Wesa Andersona, z pastelowymi kolorami, symetrycznymi kadrami i dawką humoru. W poprzednich odsłonach główną postacią była m.in. Statua Wolności i plan na podróż do Nowego Jorku. Bank zawitał też do Londynu. Natomiast tym razem tłem dla historii stał się Paryż, czyli miasto nauki i kultury, w którym Maria Skłodowska-Curie pracowała i żyła.
Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej
Centralnym punktem kadru pozostaje jednak zielona kanapa – symbol wygody i nowoczesnej bankowości, która nie wymaga wyjścia z domu ani odkładania planów.
Wybór Marii Skłodowskiej-Curie jako bohaterki kampanii VeloBanku nie był przypadkowy. Jak tłumaczy bank, to postać, która symbolizuje przełom, siłę intelektu i odwagę, by iść własną drogą. Przy tym jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych ikon polskiej nauki. VeloBank sięga po tę kultową postać, by z lekkością i humorem opowiedzieć o chemii… między klientem a wygodnymi produktami finansowymi.
Na kampanię VeloBanku składają się 15-sekundowe spoty w telewizji i internecie, działania digital, obecność w oddziałach banku na witrynach placówek i materiałach drukowanych dla klientów, działania w social mediach, komunikacja do klientów w kanałach własnych oraz PR.
Za kreację odpowiada agencja VerdeAgency, produkcję spotu zrealizowała Papaya Films, dom mediowy Initiative odpowiadał za zakup mediów, a ZOOM bsc za działania PR.