Na handlowej wojnie między USA a Chinami tylko pozornie zapanowało względne odprężenie. W tle trwa gra sił, w której centrum są dwa strategiczne towary: chipy i metale ziem rzadkich. Moment weryfikacji przyjdzie wraz z wygasaniem celnego "rozejmu"
– Muszą dawać nam magnesy. Jeśli tego nie zrobią, będziemy zmuszeni naliczać im dwustuprocentowe cła albo coś w tym rodzaju – powiedział w zeszłym tygodniu Donald Trump. Dostęp do supersilnych magnesów wytwarzanych na bazie metali ziem rzadkich uważany jest za jedną z kluczowych kart przetargowych Pekinu w negocjacjach handlowych ze Stanami Zjednoczonymi. Magnesy ziem rzadkich są bowiem niezbędnym elementem wielu współczesnych technologii – od smartfonów po silniki. Ograniczenie ich dostaw oznacza olbrzymie zakłócenia w całym nowoczesnym przemyśle.
Surowce krytyczne jako tajna broń Pekinu
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Marceli Sommer
dziennikarz DGP
Zobacz
Popularne Zobacz również Najnowsze
Przejdź do strony głównej