Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Maja Chwalińska ze zwycięstwem w głównym cyklu! Polka odwróciła losy spotkania z Iryną Szymanowicz i awansowała do drugiej rundy turnieju WTA w Jassy. Kolejną rywalką naszej reprezentantki będzie rozstawiona z "6" Jil Teichmann.
Maja Chwalińska wróciła do gry po Wimbledonie. W Londynie Polka odpadła już w pierwszej rundzie eliminacji. Teraz przeniosła się do Jassy, gdzie wystartowała w turnieju WTA 250. Jej rywalką w 1/16 finału była Białorusinka Iryna Szymanowicz.
ZOBACZ TAKŻE: Gwiazda tenisa trenuje pod okiem Nadala! Sensacyjne wieści z Hiszpanii
Jak się okazało, dla losów pierwszej partii kluczowy był początek. Szymanowicz przełamała już w trzecim gemie, a następnie odskoczyła na 3:1. W kolejnych fragmentach rywalizacji nie widzieliśmy żadnych break pointów.
Pierwsza szansa dla Chwalińskiej przyszła przy prowadzeniu 5:4 Białorusinki. Polka obroniła wtedy piłkę setową, po czym miała jedną okazję do odłamania przeciwniczki. Nie wykorzystała jej jednak, a chwilę później Szymanowicz domknęła pierwszą odsłonę zmagań.
Drugą odsłonę rywalizacji zdecydowanie lepiej otworzyła Chwalińska. Polka wypracowała sobie przewagę trzech gemów. Od stanu 5:2 przyszły jednak kłopoty. Szymanowicz zdołała odrobić niemal całą stratę, ale gdy serwowała po remis 5:5, Chwalińska ponownie ją przełamała, wyrównując wynik całego pojedynku.
W decydującym akcie spotkania inicjatywę przejęła Polka. Zdobyła breaka, odjeżdżając na 3:1, a kolejnego dołożyła na samym finiszu, zwyciężając 6:2 i awansując do drugiej fazy imprezy w Jassy.
W walce o ćwierćfinał Chwalińska zmierzy się z rozstawioną z "6" Jil Teichmann. Szwajcarka wyeliminowała w trzech setach Rumunkę Miriam Bulgaru.
Maja Chwalińska - Iryna Szymanowicz 4:6, 6:4, 6:2
