"Mam 46 lat, przepiłem ponad 25". Paweł wygrał z nałogiem i przeszedł boso 3409 km

6 godziny temu 10
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

W lipcu temperatura przy asfalcie wynosiła prawie 90 stopni. Kiedy ból gołych stóp był nie do zniesienia, zaczynałem biec.

Nazywam się Paweł Durakiewicz. Mam 46 lat, przepiłem ponad 25. Długo myślałem, że moje życie nie ma sensu. Dziś jestem pewien, że wszystko jest po coś, a człowiek nie jest problemem do rozwiązania, ale cudem do odkrycia.

W domu w kredensie stały kolorowe buteleczki z próbkami alkoholi. Sięgnąłem po nie w szóstej klasie. Wypiłem kilka i po raz pierwszy w życiu poczułem się cool dzieciakiem, który nie musi udawać beztroski. Czyli być kimś innym, niż byłem naprawdę. Chciałem zachować ten stan i przez następne dni opróżniałem kolejne próbki. Częstowałem też kolegów i zostałem królem blokowiska.

Przeczytaj źródło