Miedwiediew reaguje na słowa Trumpa. "Rosji to nie obchodzi"

2 dni temu 7
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Dmitrij Miedwiediew skomentowa? ostatnie ultimatum, kt?re Donald Trump postawi? Rosji. Prezydent USA da? W?adimirowi Putinowi 50 dni na zawarcie pokoju.

Dmitrij Miedwiediew Fot. REUTERS/Alexei Maishev

Reakcja Miedwiediewa

Były prezydent Rosji skomentował na portalu X ostatnią wypowiedź prezydenta Stanów Zjednoczonych. "Trump postawił Kremlowi teatralne ultimatum. Świat zadrżał, spodziewając się konsekwencji. Wojownicza Europa była rozczarowana. Rosji to nie obchodzi" - stwierdził Dmitrij Miedwiediew. Donald Trump, który w przeszłości kilkakrotnie zapowiadał twarde działania wobec rosyjskiego przywódcy i nigdy nie realizował tych zapowiedzi, ostatnio dał Putinowi 50 dni na zawarcie pokoju. Wspominając o "rozczarowanej Europie", rosyjski polityk najprawdopodobniej miał na myśli między innymi wypowiedź szefowej unijnej dyplomacji. - Z jednej strony pozytywne jest to, że prezydent Trump przyjmuje twarde stanowisko wobec Rosji. Z drugiej strony, 50 dni to bardzo długo, biorąc pod uwagę, że każdego dnia giną niewinni cywile - stwierdziła Kaja Kallas.

Trump dał Putinowi 50 dni

W ostatnim czasie Donald Trump rozmawiał w Białym Domu z sekretarzem generalnym NATO Markiem Ruttem. Podczas spotkania prezydent USA wyrażał zniecierpliwienie działaniami Władimira Putina i brakiem jego chęci do zawarcia pokoju. - Myślałem, że doszliśmy do porozumienia ze cztery razy, a jesteśmy w tym samym punkcie - narzekał. Ponadto zapowiedział nałożenie "bardzo poważnych ceł", jeśli nie dojdzie do porozumienia w ciągu 50 dni. - To będą cła wtórne w wysokości 100 proc. - powiedział prezydent USA. Zapowiedział też sprzedaż europejskim sojusznikom uzbrojenia, które ma zostać przekazane Ukrainie. Ponadto Niemcy, Norwegia i inne kraje również przekażą Ukrainie systemy Patriot, które uzupełnią zakupami od Stanów Zjednoczonych.

Zobacz wideo Rosja: Możemy prowadzić wojnę z Ukrainą przez 20 lat

Amerykański prezydent "rozczarowany"

W wywiadzie dla BBC Trump powiedział, że jest rozczarowany Putinem, ale, jak się wyraził, "nie skończył z nim". Zapytany, jak zamierza doprowadzić do zaprzestania przelewu krwi w Ukrainie, odpowiedział: "pracujemy nad tym". Na pytanie, czy nadal uważa NATO za przestarzałe, Trump odpowiedział: nie i dodał, że NATO postępuje teraz inaczej, gdyż "płaci własne rachunki". Dodał, że wierzy w zbiorową obronę, ponieważ dzięki niej mniejsze kraje mogą bronić się przed większymi. 

Przeczytaj źródło