Choć ceny ofertowe są wciąż bardzo wysokie, coraz częściej można wynegocjować nawet kilkunastoprocentowe rabaty. Podaż mieszkań jest ogromna, a sprzedający nie chcą czekać – odnotowuje we wtorkowym wydaniu „Rzeczpospolita”.
Choć ceny ofertowe są wciąż bardzo wysokie, coraz częściej można wynegocjować nawet kilkunastoprocentowe rabaty. Podaż mieszkań jest ogromna, a sprzedający nie chcą czekać – odnotowuje we wtorkowym wydaniu „Rzeczpospolita”.