Nie masz ubezpieczenia zdrowotnego? Oto ile zapłacisz za usługi medyczne

6 godziny temu 6

W Polsce, w świetle obowiązujących przepisów, w sytuacji zagrożenia życia pomoc medyczna musi zostać udzielona każdemu, niezależnie od tego, czy dana osoba jest ubezpieczona, czy nie. Jednak pacjent bez ubezpieczenia powinien spodziewać się rachunku za leczenie, a może się zdarzyć, że będzie on opiewał nawet na kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Pobyt i badania ze szpitalnego cennika

Przykładowe stawki za dobę pobytu w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie:

  • Wpisowe – oddziały zakaźne — hospitalizacja za pierwsze trzy dni: 5 tys. zł
  • Hospitalizacja  w oddziale zakaźnym —  za każdy kolejny dzień pobytu powyżej trzech dni: 800 zł

Do tego dochodzą koszty badań, leków, konsultacji i zabiegów. W praktyce oznacza to, że nawet kilkudniowy pobyt w szpitalu może kosztować kilkanaście tys. zł Np.

  • Badanie lekarskie osoby stanowiącej potencjalne źródło zakażenia — 230 zł
  • Konsultacja profesorska — 500 zł
  • Konsultacja ordynatorska — 400 zł
  • Konsultacja specjalisty z tytułem dr n. med. — 350 zł
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Osoby nieubezpieczone muszą płacić za każde badanie z własnej kieszeni. Oto przykładowe ceny ze szpitalnego cennika:

  • Lipidogram pakiet — (cholesterol, HDL,TG, LDL) — 52 zł
  • Mocz — badanie ogólne z osadem — 25 zł
  • Cholesterol całkowity — 12 zł
  • Białko ostrej fazy — CRP — 25 zł
  • Przeciwciała HIV — 35 zł

Karetka przyjedzie na wezwanie, jednak trzeba będzie zapłacić

W nagłych przypadkach ratowania życia i zdrowia pogotowie ratunkowe działa bez względu na ubezpieczenie — dyspozytor, chcąc określić stan pacjenta, zadaje wzywającemu pomoc zestaw standaryzowanych pytań. Jeśli sytuacja spełni kryteria, karetka zostanie wysłana pod wskazany adres, jeśli nie — mogą zostać zalecone inne sposoby pomocy (placówka POZ, nocna i świąteczna opieka zdrowotna).

Jeśli jednak pacjent, który taką pomoc otrzyma, nie potwierdzi prawa do świadczeń, może otrzymać rachunek interwencję oraz ewentualny transport. W przypadku braku ubezpieczenia szpital ma prawo żądać zaliczki — dotyczy to jednak leczenia planowego.

Osoby w kryzysie bezdomności lub z innego powodu znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej mogą ubiegać się o pomoc finansową z OPS lub organizacji charytatywnych.

Pacjenci, którzy mogą sobie na to pozwolić, mają alternatywę — prywatne ubezpieczenie zdrowotne – jego koszt to średnio 50 do 300 zł miesięcznie, ale warto pamiętać, że nie zawsze obejmuje ono hospitalizację.

POZ — tu bez ubezpieczenia także trzeba zapłacić

Wizyta u lekarza rodzinnego w ramach Podstawowej Opieki Zdrowotnej (POZ) w przypadku osoby nieubezpieczonej może kosztować ok. 200 zł – jednak jest to cena samej konsultacji lekarskiej. Jeśli lekarz zleci przeprowadzenie badań, pacjent musi zapłacić dodatkowo:

  • Morfologia: 25–40 zł
  • Badanie moczu: 20–30 zł
  • OB (odczyn Biernackiego): 20–25 zł
  • Glukoza: 15–25 zł
  • Lipidogram: 50–80 zł
  • EKG: 50–80 zł
  • USG jamy brzusznej: 150–200 zł

W praktyce oznacza to, że nawet rutynowa wizyta kontrolna może kosztować pacjenta ok. 300–500 zł, jeśli obejmuje podstawowy pakiet badań.

Co oznacza prezydenckie weto?

Prezydent ponownie skorzystał z przysługującego mu prawa weta – tym razem w odniesieniu do ustawy dotyczącej wsparcia dla obywateli Ukrainy, regulującej nie tylko wypłatę świadczenia 800 plus, a również dostępu do opieki medycznej.

Weto prezydenta Karola Nawrockiego zablokowało ustawę, która miała zapewnić kontynuację bezpłatnej opieki medyczną obywatelom Ukrainy. W praktyce oznacza to, że osoby bez ubezpieczenia – niezależnie od narodowości – muszą liczyć się z pełnymi kosztami leczenia.

— Jeśli spojrzymy na ochronę zdrowia i zauważymy pewną preferencję wobec Ukraińców w porównaniu z Polakami oraz fakt, że opieka zdrowotna przysługuje Ukraińcom niezależnie od tego, czy podejmują pracę i odprowadzają składkę zdrowotną, czy nie, to znajdujemy się w sytuacji, w której obywatele państwa polskiego we własnym kraju są traktowani gorzej niż nasi goście z Ukrainy – zaznaczył Nawrocki. Zapowiedział jednocześnie, że przedstawi własną propozycję legislacyjną w tej sprawie.

Przypomnijmy, że nowelizacja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa zakładała m.in. przedłużenie ochrony tymczasowej udzielanej obywatelom Ukrainy, uciekającym przed wojną, do 4 marca 2026 r.

Przeczytaj źródło