Arkadiusz Milik od wielu miesięcy jest jedynie statystą w Juventusie. Z powodu nieustannych problemów zdrowotnych nie gra w piłkę, a niektórzy kibice mogli już stracić nadzieję na to, że wróci do dawnej formy. Wciąż jednak formalnie jest piłkarzem turyńskiego klubu, który podjął bardzo istotną decyzję w sprawie jego przyszłości.
Zobacz wideo Marcin Gortat odpowiada na zaczepki Mameda Chalidowa! "On jest mistrzem"
Oto decyzja ws. Milika. Już tego nie zmienią
Juventus zgłosił piłkarzy do fazy ligowej Ligi Mistrzów. Niestety - w tym gronie nie znalazło się miejsce dla polskiego napastnika. Na liczącej 23 nazwiska liście zabrakło miejsca dla Milika. To oznacza, że Polak nie dostanie szansy gry w elitarnych rozgrywkach. To również kolejny znak, że naszego rodaka nie ma w planach klubu i pewnie odejdzie on, gdy tylko nadarzy się okazja.
Juventus, jako czwarta drużyna poprzedniego sezonu Serie A, zagra w LM. Podopieczni Igora Tudora jak każdy z uczestników rozegrają osiem spotkań. W meczach domowych zagrają z Borussią Dortmund (16 września), Sportingiem (4 listopada), Pafos (10 grudnia) i Benfiką (21stycznia). Na wyjeździe zmierzą się z Villarrealem (1 października), Realem Madryt (22 października), Bodo/Glimt (25 listopada) i Monaco (28 stycznia).
Milik piłkarzem Juventusu został w 2022 roku, trafiając do Turynu z Marsylii. Do tej pory w barwach słynnego klubu rozegrał 75 meczów, zdobywając w nich 17 goli i notując dwie asysty. Jest 73-krotnym reprezentantem Polski. Dla kadry zdobył 17 goli. Niestety - przez problemy zdrowotne ostatni mecz w kadrze zanotował w czerwcu 2024 roku. Od kontuzji odniesionej w towarzyskim spotkaniu z Ukrainą ani razu nie pojawił się na murawie.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU