- Bądźcie czujni, nie dajcie się zwieść, bądźcie uważni na wszelkie sygnały, weryfikujcie wszystko - zaapelowała w nagraniu w mediach społecznościowych s. Dorota ze Zgromadzenia Sióstr Pasjonatek Świętego Pawła od Krzyża. Zakonnica zaginęła w ubiegłym tygodniu. Jak się okazało, padła ofiarą oszustów.

Zaginięcie s. Doroty
Siostra Dorota ze Zgromadzenia Sióstr Pasjonatek Świętego Pawła od Krzyża zaginęła nagle we wtorek 19 sierpnia. Jak informowała w ubiegłym tygodniu przełożona Wiceprowincji Matki Bożej Częstochowskiej, s. Janiszewska "odebrała telefon od osoby podającej się za funkcjonariusza policji". "Po długiej rozmowie, wyraźnie zdenerwowana, opuściła dom zakonny w Kutnie, mówiąc, że musi pilnie wyjechać" - czytamy. Siostry wykluczały, by zakonnica mogła po prostu uciec. "Od wielu lat pełni posługę nie tylko w edukacji, ale także z wielkim oddaniem wspiera kobiety uwikłane w prostytucję, w tym także ofiary handlu ludźmi. Jej praca jest pełna poświęcenia i odwagi - dociera do osób żyjących w cieniu przemocy, wyzysku i strachu" - wskazywała przełożona. Siostra odnalazła się w czwartek, po dwóch dniach.
"Bądźcie czujni"
W piątek siostra Dorota opublikowała nagranie, w którym odniosła się do tej sprawy. - Pracując z ofiarami przestępstw, nie myślałam, że stanę się jedną z nich. A jednak tak się stało. Przez prawie trzy dni byłam pod wpływem osób, przekonana, że działam dla dobra, że jestem w ciągłym kontakcie z policją. A jednak okazało się, że byli to przestępcy i oszuści - mówiła zakonnica. Jak dodała, "ta sytuacja pokazuje jej, że każdy może stać się ofiarą, bez względu na świadomość i wiedzę". - Bądźcie czujni, nie dajcie się zwieść, bądźcie uważni na wszelkie sygnały, weryfikujcie wszystko - zaapelowała.
Zobacz wideo Rosja chce dać gwarancje bezpieczeństwa... Ukrainie
"Dokonywała kolejnych przelewów"
Jak przekazał w rozmowie z TVN24 młodszy aspirant Mateusz Piliński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, "oszust przekonał zakonnicę, że pieniądze, do których ma dostęp, do jej konta, są zagrożone i że musi szybko te pieniądze przelać na inne konta". - Ona uwierzyła temu mężczyźnie i wykonywała jego polecenia. Udawała się do kolejnych banków i dokonywała kolejnych przelewów - mówił funkcjonariusz. Kobieta straciła kilkaset tysięcy złotych.
Czytaj również: "Mocne uderzenie w przestępczość narkotykową. Policja: 24 osoby zatrzymane".
Źródło: Siostry Pasjonistki św. Pawła od Krzyża, TVN24