Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Pierwszy raz od 10 miesięcy Martyna Kubka wystąpiła w turnieju głównego cyklu. W deblowych zmaganiach rangi WTA 250 w Pradze jej partnerką była Anna-Lena Friedsam. W pierwszej rundzie za mocne okazały się jednak Jesika Maleckova i Miriam Skoch.
Poprzednio Martyna Kubka w głównym tourze grała we wrześniu ubiegłego roku. Razem z Emily Appleton dotarła do ćwierćfinału deblowych zawodów w Monastyrze. Teraz Polka ponownie wzięła udział w turnieju rangi WTA. W parze z Anną-Leną Friedsam przystąpiła do "250" w Pradze.
ZOBACZ TAKŻE: Popis polskich tenisistek w Waszyngtonie!
W pierwszej rundzie przeciwniczkami polsko-niemieckiej dwójki były reprezentantki gospodarzy - Jesika Maleckova i Miriam Skoch. Pierwszy set nie miał żadnej historii. Czeszki szybko odjechały na 3:0. Następnie - jak się później okazało - Kubka i Friedsam zapisały na swoje konto honorowego gema. W kolejnych fragmentach bowiem Maleckova i Skoch były nietykalne przy swoim serwisie, do czego dołożyły jeszcze jedno przełamanie.
Druga odsłona rywalizacji znacznie różniła się od pierwszej. Obyło się w niej bez żadnego przełamania, a wszystko rozstrzygnął tie-break. Ten był wyrównany. O wszystkim zadecydowało jedno małe przełamanie - przy stanie 4:4 odskoczyły Maleckova i Skoch, a potem domknęły wszystko przy własnym podaniu i awansując do ćwierćfinału.
Martyna Kubka/Anna-Lena Friedsam - Jesika Maleckova/Miriam Skoch 1:6, 6:7(4)
