PiS ramię w ramię z Polską2050. Pełczyńska-Nałęcz: W zgodzie z umową koalicyjną

7 godziny temu 2
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
WAKACJE NA GIEŁDZIE

2025-07-11 12:29

publikacja
2025-07-11 12:29

Od początku prac nad nowelą o mieszkalnictwie społecznym Polska 2050 akcentowała, że możliwość wykupienia lokali społecznych inicjatyw mieszkaniowych w mniejszych ośrodkach jest konieczna, by przeciwdziałać ich depopulacji - zaznaczyła w rozmowie z PAP szefowa MFiPR Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

 W zgodzie z umową koalicyjną
 W zgodzie z umową koalicyjną
fot. GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FotoNews / / FORUM

Sejm uchwalił w środę nowelizację ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa oraz niektórych innych ustaw, podwyższającą limit wydatków budżetu państwa na budownictwo społeczne. Do 2030 r. Fundusz Dopłat będzie mógł być zasilony kwotą 10 mld zł, co pozwoli m.in. przywrócić do użytkowania do 75 tys. gminnych pustostanów.

Jeszcze przed ostatecznym głosowaniem Sejm poparł część wniosków mniejszości i poprawki Polski 2050 utrzymującą możliwość dojścia do własności najemcom lokali społecznych inicjatyw mieszkaniowych (SIM) i towarzystw budownictwa społecznego (TBS) w ośrodkach poniżej 100 tys. mieszkańców.

Za poprawką Polski 2050 zagłosował PiS, przeciw była Lewica, PSL i PO. W ocenie ministry funduszy i polityki regionalnej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz ta sytuacja jest w zgodzie umową koalicyjną. W przeszłości wielokrotnie dochodziło do wspólnego głosowania posłów poszczególnych partii koalicyjnych i opozycji.

- Nasza ustawa o odpolitycznieniu spółek Skarbu Państwa została odrzucona głosami Platformy Obywatelskiej i PiS. Z kolei obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców zostało zablokowane przez posłów Lewicy i PiS - przypomniała.

Pełczyńska: Od samego początku mieliśmy inny pogląd 

Szefowa MFiPR podkreśliła, że Polska 2050 już na etapie prac rządowych sygnalizowała odrębny pogląd na niektóre rozwiązania zawarte w projekcie nowelizacji. - Wspólnie ustaliliśmy, że nad ostatecznym kształtem ustawy będziemy pracować w Sejmie - powiedziała. Ministra zaznaczyła, że wniosek mniejszości złożony przez Polskę 2050 stanowił odpowiedź na potrzeby Polski lokalnej.

- W mniejszych ośrodkach mamy do czynienia z gigantycznym problemem postępującej depopulacji. Społeczne mieszkalnictwo powinno temu przeciwdziałać i sprawiać, że ludzie młodzi będą chcieli zostać i mieszkać w mniejszych miastach. Dlatego właśnie niezbędne jest zachowanie istniejącej obecnie możliwości dojścia do własności w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców - podkreślam - na zasadach komercyjnych, przy jednoczesnym reinwestowaniu uzyskanych w ten sposób środków w budownictwo społeczne. Zarzut, że to wyprzedawanie mienia komunalnego jest nieprawdziwy - powiedziała Pełczyńska-Nałęcz.

Ministra zauważyła, że od 2018 do 2023 roku populacja pięciu największych polskich miast zwiększyła się w sumie o pół miliona, a w tym samym czasie mniejsze ośrodki opuściło 1,3 miliona mieszkańców.

- Samorządowcy z mniejszych miast widzą ten problem najwyraźniej, dlatego optowali za tym, żeby utrzymać możliwość dojścia do własności. Przedstawiałam te argumenty i dane na posiedzeniach Rady Ministrów - przypominam, że jestem odpowiedzialna również za politykę regionalną. Nie spotkało się to jednak ze zrozumieniem, co dla mnie jest niepojęte - zaznaczyła.

Patodeweloperska wrzutka?

Ministra odniosła się również do przegłosowanej przez Polskę 2050 i PiS poprawki wykreślającej z projektu noweli przepis znoszący ogólnopolską normę liczby miejsc parkingowych określoną w tzw. specustawie mieszkaniowej. W ocenie Pełczyńskiej stanowił on "prodeweloperską wrzutkę" do ustawy o budownictwie społecznym.

- Posłowie Polski 2050 mówili o tym wyraźnie na posiedzeniach sejmowych komisji. Zwracali uwagę, że ta zmiana doprowadzi do chaosu, bo deweloperzy nie będą zapewniali odpowiedniej liczby miejsc parkingowych. Przepis przewidywał co prawda, że samorządowcy sami będą określać normy, ale wiemy dobrze, że do różnie z tym bywało. Deweloperzy powinni mieć obowiązek budowania miejsc do parkowania, bo ludzie mają samochody, to przecież najbardziej oczywista rzecz na świecie - stwierdziła.

Pełczyńska-Nałęcz odniosła się do medialnych doniesień na temat pomysłu stworzenia osobnego resortu odpowiedzialnego za mieszkalnictwo.

- Taki pomysł ma Lewica, ale my jesteśmy przeciwni. Albo robimy mniejszy rząd, albo tworzymy kolejne ministerstwa. Nie rozwiążemy problemów mieszkaniowych Polaków, wprowadzając nowy resort i kolejne „stołki”. Warto natomiast skupić kompetencje dotyczące polityki mieszkaniowej w jednym miejscu i do tego świetnie nadaje się MFiPR, bo jest odpowiedzialne za politykę regionalną - powiedziała ministra. Zaznaczyła przy tym, że rozmowy na temat przyszłego kształtu rządu trwają, a ostateczne postanowienia zostaną zakomunikowane wspólnie przez wszystkie formacje tworzące koalicję.

Ministra podkreśliła, że głównym celem polityki mieszkaniowej powinno być zwiększanie dostępności mieszkań.

- Jasno przedstawiamy i konsekwentnie realizujemy naszą wizję. Zróżnicowane budownictwo społeczne musi być podstawą polityki mieszkaniowej państwa. Żadnych dopłat do kredytów, żadnych REIT-ów, czyli funduszy kupujących komercyjne nieruchomości na wynajem, bo to winduje ceny. Koniec z machlojkami deweloperów przy cenach mieszkań - pełna jawność, a także rękojmia obejmująca wszystkie lokale deweloperskie. Do tego aktywna ochrona nabywców przez UOKiK - wymieniła szefowa MFiPR.

Jej zdaniem skuteczność tych działań pokazują obiektywne dane: średni koszt metra kwadratowego mieszkania w odniesieniu do przeciętnego wynagrodzenia jest dziś niższy niż rok temu.

Szefowa MFiPR postuluje również wprowadzenie podatku katastralnego od trzeciego mieszkania. - Nie ma tego w umowie koalicyjnej, ale to bardzo potrzebne rozwiązanie, które zniechęcałoby do kupowania nieruchomości w celach inwestycyjnych. Dzięki temu mieszkania wróciłyby na rynek, ceny by spadły, a uwolnione pieniądze mogłyby zostać zainwestowane w rozwój gospodarki - powiedziała Pełczyńska-Nałęcz. (PAP)

gkc/ pad/ amac/

Załóż firmę z kontem mBiznes i kartą firmową Mastercard - zgarnij nawet 2056 zł premii

Załóż firmę z kontem mBiznes i kartą firmową Mastercard - zgarnij nawet 2056 zł premii

Powiązane: Polityka mieszkaniowa

Polecane

Najnowsze

Popularne

Przeczytaj źródło