Polacy chętniej oglądają serwisy streamingowego niż Czesi, Rumuni czy Węgrzy

1 dzień temu 25
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Popularne serwisy streamingowe (fot. shutterstock.com) Popularne serwisy streamingowe (fot. shutterstock.com)

Z raportu wynika, że w Polsce zaledwie 8 proc. użytkowników wideo w internecie korzysta z torrentów. W Czechach, gdzie usługi SVOD są najmniej popularne to 33 proc. badanych, w Rumunii 23 proc., natomiast na Węgrzech 20 proc. Na naszym rynku z treści wideo w sieci korzysta 87 proc. internautów. Nad Wisłą aż 70 proc. użytkowników internetowego wideo płaci za dostęp filmów i seriali.

Węgrzy i Polacy najbardziej lojalnymi użytkownikami

Węgry nieznacznie wyprzedzają Polskę pod względem odsetka długoterminowych użytkowników platform typu Netflix, Amazon Prime Video, HBO Max czy Disney+. Długotrwałe wykupywanie platform SVOD zadeklarowało 74 proc. badanych z tego kraju. W Polsce to 73 proc., w Rumunii 71 proc., a w Czechach 66 proc. Aż 22 proc. ankietowanych z Czech wykupuje subskrypcje na krótki czas i rezygnuje.

Popularność streamingu skraca czas, który spędzamy przy tradycyjnej telewizji. Na przestrzeni 5 lat skrócił się on o 12-14 proc. w Polsce, Czechach i Rumunii i o 6 proc. na Węgrzech. Przedstawiciele grupy wiekowej 15-24 spędzają przy kanałach linearnych połowę czasu mniej niż kiedyś. Mimo tych danych, nasycenie płatną telewizją na Węgrzech sięga 90 proc., a w Polsce 75 proc.

Zobacz także: W węgierskim i polskim streamingu najwięcej treści z USA w UE

Nie ma więc mowy o masowej rezygnacji z usług tradycyjnych dostawców płatnej telewizji, jaka występuje na przykład w Stanach Zjednoczonych. W Polsce trendem jest jednak spadek popularności telewizji satelitarnej. Najczęściej jej dotychczasowi klienci przenoszą się do usług IPTV czy OTT.

Jak pokazuje badanie VideoTrack CEE, w Rumunii aż 37 proc. widzów internetowych kupuje subskrypcje serwisów streamingowych za pośrednictwem dostawców płatnej telewizji. Po taki model zakupu najchętniej sięgają silverzy – pokolenie po 55 roku życia, dla których to płatna TV otwiera wrota do świata streamingu. Na wszystkich rynkach istotną rolę w tym zakresie odgrywają operatorzy telekomunikacyjni.

Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej

Większość badanych klientów SVOD z Polski, Czech, Węgier i Rumunii twierdzi, że przy zakupie dostępu do kolejnego serwisu streamingowego nie rezgnowałaby z innych usług. Jednak ci, którzy zrezygnowaliby, na wszystkich rynkach CEE częściej twierdzą, że ofiarą padłaby inna subskrypcja, aniżeli abonament płatnej TV.

Polacy, Czesi, Węgrzy i Rumuni najczęściej oglądają serwisy VOD na ekranach telewizorów i w towarzystwie. Odsetek aktywnych użytkowników Smart TV (korzystających z aplikacji streamingowych na telewizorach) sięga wśród regionalnych e-widzów od 52 proc. w Czechach po 61 proc. w Rumunii. Ekran telewizora to już nie tylko najpopularniejszy, ale i ulubiony, i to wśród wszystkich grup wiekowych, ekran do oglądania filmów i seriali online.

Netflix najpopularniejszy

Ranking aplikacji najpopularniejszych na Smart TV na wszystkich rynkach regionu otwierają Netflix i YouTube. W Polsce, podobnie zresztą jak i w innych rankingach przygotowanych na bazie danych z VideoTrack, także wśród aplikacji streamingowych widać większą dominację globalnych brandów.

Zobacz także: Streaming nie zagrozi operatorom płatnej telewizji. Kiedy dogonimy Amerykanów?

Wynika ona z programowego doinwestowania polskiego rynku przez międzynarodowych streamerów, jak Netflix, Max czy Prime Video. To m.in. dlatego, jeśli spytać widzów z regionu np. o najlepszych twórców seriali, tylko w czołówce polskiego rankingu nie pojawiają się marki lokalnych nadawców.

Za Netfliksem są najczęściej Max (obecnie już HBO Max) i Disney+. Każdy rynek rządzi się jednak swoją specyfiką. Najwięcej „lokalności" zobaczymy w rankingu czeskim, w Polsce silną pozycją wyróżnia się Prime Video (który doinwestował polski rynek lokalnymi produkcjami, głównie z kategorii unscripted). Należy podkreślić, że ranking ulubionych marek nie jest w 100 proc. tożsamy z rankingiem najczęściej subskrybowanych.

- Europa Środkowo-Wschodnia to region, w którym globalne trendy przenikają się z regionalną specyfiką. Płatny streaming, choć nie wszyscy wróżyli mu tu sukces, skutecznie walczy o klientów i póki co harmonijnie koegzystuje z rynkiem płatnej telewizji. Wieści o cord-cuttingu napływają do nas zza oceanu, ale nie znajdują odbicia w zachowaniu klientów z regionu. To konserwuje konsumpcję telewizji jako takiej, trend spadkowy jest w CEE łagodniejszy niż na zachodnich rynkach – powiedziała Izabela Albrychiewicz, CEO WPP Media Poland & CEE.

– VideoTrack przynosi więcej dobrych wieści dla reklamodawców: popularność Smart TV i otwartość na reklamy u globalnych streamerów, którą sondowaliśmy w badaniu, dowodzą, że przynajmniej część traconego potencjału TV rynki CEE „odzyskają” w postaci równie wartościowych kontaktów reklamowych w świecie streamingu – dodała. 

Przeczytaj źródło