Paulina Krupińska od lat mieszka wraz z rodziną w Kościelisku, niedaleko Zakopanego. Prezenterka ceni sobie sielski klimat gór i, jak sama podkreśla, na ten moment nie planuje przeprowadzki chociażby do uwielbianej przez gwiazdy i influencerów Warszawy. Czy żyjąc na co dzień w tak turystycznym miejscu dostrzega "paragony grozy", o których od dawna huczą Polacy?
Paulina Krupińska dosadnie o cenach w Zakopanem
Nie od dziś w mediach jest głośno o horrendalnie wysokich cenach nad morzem czy w górach. Obiektem wielu krytycznych komentarzy, ale i kpin, stały się "paragony grozy", które są wystawiane odwiedzającym najczęściej tamtejsze restauracje.
W rozmowie z naszą reporterką Paulina Krupińska odniosła się wprost do cen w Zakopanem, które z roku na rok wydają się być coraz większe. Podobnie, jak Polacy, uważa to za skandal i podkreśla:
Jeżeli są te ceny tak wywindowane, jak wydaje mi się, że we wszystkich takich bardzo turystycznych miejscach, (...) uważam, że jest to skandal
Paulina Krupińska podzieliła się również spostrzeżeniem co do cen popularnego w górach przysmaku, czyli oscypka, który dostępny jest niemal na każdym straganie.
Co powiedziała? Obejrzyj wideo, żeby się przekonać!

Paulina Krupińska VIPHOTO/East News
Zobacz także: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski długo na to czekali. Teraz pochwalili się swoim szczęściem