Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Katarzyna Kawa awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA 125 na ziemnych kortach w szwedzkim Bastad. Polska tenisistka pokonała broniącą tytułu Włoszkę Martinę Trevisan 6:2, 6:3.
32-letnia pochodząca z Krynicy-Zdrój zawodniczka (132. WTA) spotkała się z o rok młodszą Włoszką po raz drugi w karierze. W 2023 roku w tunezyjskim Monastirze również wygrała Polka.
ZOBACZ TAKŻE: Majchrzak opowiedział o zawieszeniu. Padły słowa o koszmarze
Trevisan na koncie ma dwa tytuły. Jeden wywalczyła trzy lata temu w turnieju rangi 250 w Rabacie, a przed rokiem zwyciężyła w Szwecji. Polka dwukrotnie dotarła do finału, ale za każdym razem, w łotewskiej Jurmale (2019) i Bogocie (2025), schodziła z kortu pokonana. W Kolumbii została pierwszą polską tenisistką, która w tym sezonie dotarła do finału imprezy WTA.
Kawa w Bastad w pierwszej rundzie wygrała z rozstawioną z numerem 4 Hiszpanką z Nurią Parrizas Diaz 7:6 (7-1), 0:6, 6:3.
Rywalką Polki w ćwierćfinale będzie druga rakieta Węgier, występująca z "siódemką" Dalma Galfi (110. WTA).
Katarzyna Kawa - Martina Trevisan 6:2, 6:3
JŻ, PAP
