Data utworzenia: 19 sierpnia 2025, 19:08.
Nagranie wypadku pod Olsztynem powinno być przestrogą dla wszystkich kierowców. W potwornej kraksie zginął ojciec i syn. Osobówka zderzyła się z ciężarówką. Niewiele zostało z auta.
Do wstrząsającego wypadku doszło w poniedziałek, 18 sierpnia wieczorem w miejscowości Ługwałd, niedaleko Olsztyna (woj. warmińsko-mazurskie). Na zakręcie samochód osobowy marki citroën, którym podróżowało małżeństwo z dwójką dzieci, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z ciężarówką. Film z wypadku, który ujrzał światło dzienne, jest szokujący.
W wypadku zginęło troje dzieci. Na jaw wyszły szokujące szczegóły o sprawcy
Tragedia pod Olsztynem
Samochodem podróżowała cała rodzina. Za kierownicą siedział 53-letni kierowca, obok jego 17-letni syn. Obaj zmarli w szpitalu. 41-letnia matka oraz 13-letnia córka są w stanie krytycznym. Lekarze walczą o ich życie.
Dzień po wypadku w sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, jak doszło do kraksy. Kierowca citroëna nagle zjechał na przeciwny pas ruchu. Być może chciał wyprzedzić jadący przed nim samochód. Przeciął linię ciągłą na zakręcie i dopiero wtedy na drodze pojawiła sę nadjeżdżająca ciężarówka. Na ratunek było już za późno. Nagranie pokazuje dokładnie dramatyczne chwile. Autorem filmu jest kierowca jadący bezpośrednio za osobówką z czteroosobową rodziną.
Wstrząsające nagranie z wypadku
— Całe życie przeleciało mi przed oczami — relacjonuje mężczyzna. — Samochody zderzyły się, a ja tylko cudem uniknąłem kolizji. Podróżowałem z żoną i małym dzieckiem. Nie zatrzymałem się od razu, ponieważ za mną jechała ciężarówka przewożąca butle z gazem, która mogła nie zdążyć wyhamować. Zjechałem na pobocze, a następnie wybiegłem z auta, by pomóc poszkodowanym. Moja żona w tym czasie zajęła się naszym płaczącym dzieckiem — wspominał dramatyczną akcję.
Na miejsce zdarzenia natychmiast wezwane zostały służby ratunkowe, w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Życia 53-latka i jego 17-letniego syna nie dało się uratować. O życie walczą żona kierowcy i ich 13-letnia córka. Lekarze określają stan matki i córki jako bardzo ciężki.
Kierowcy i jego syna nie udało się uratować
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca citroëna z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, co doprowadziło do zderzenia z ciężarówką. Przyczyny tego manewru będą teraz wyjaśniane przez prokuraturę w Olsztynie. Śledztwo ma na celu ustalenie szczegółowych okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Na filmie widać, że w ostatnich sekundach kierowca osobówki próbował ratować się przed zderzeniem. To samo zrobił prowadzący tira. Chcąc uniknąć zderzenia, zjechał na pole.
W wyniku wypadku droga krajowa nr 51 została całkowicie zablokowana. Utrudnienia w ruchu trwały blisko dziewięć godzin, a trasa została odblokowana dopiero we wtorek nad ranem.
To kolejny tragiczny wypadek na polskich drogach, który przypomina o tym, że jedna decyzja może zadecydować o naszym życiu. Policja apeluje do kierowców o rozwagę i dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
Nie żyje ojciec i jego dwuletni synek
Wypadek, w którym zginęli dwuletni Hubert i jego tata
/4
Hrywniak Bogdan / newspix.pl
Tragiczny wypadek pod Olsztynem.
/4
Hrywniak Bogdan / newspix.pl
Osobówka zderzyła się z tirem.
/4
Hrywniak Bogdan / newspix.pl
Ojciec i syn nie żyją, matka i córka walczą o życie.
/4
Hrywniak Bogdan / newspix.pl
Szokujące zdarzenie nagrał kierowca jadący tuż za autem z czteroosobową rodziną.