Przydacz: Goście prezydenta są mu wdzięczni

1 tydzień temu 4

Opublikowano: 2025-08-28 20:57:57.391253+02:00 · aktualizacja: 2025-08-28 22:10:28.329301+02:00

Dział: Polityka

  • Polityka
  • opublikowano: 2025-08-28 20:57:57.391253+02:00
  • aktualizacja: 2025-08-28 22:10:28.329301+02:00

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej

Sprawdź
 wPolsce24

autor: wPolsce24

Goście prezydenta Nawrockiego są mu wdzięczni, że planuje w Waszyngtonie prezentować nie tylko perspektywę Polski, ale również szerszą perspektywę całego regionu” - powiedział po zakończeniu szczytu państw regionu Morza Bałtyckiego Marcin Przydacz, szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej.

W Belwederze po południu odbyło się spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego z przywódcami Litwy, Łotwy, Estonii i Danii. W drugiej części narady dołączył, w formie wideorozmowy, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Był to wstęp do konsultacji przed wizytą Nawrockiego w Waszyngtonie.

Głównym tematem rozmów była sytuacja w regionie w kontekście trwających rozmów wokół Ukrainy, wokół rosyjskiej agresji na Ukrainę. W wielu aspektach liderzy zgodzili się co do tego, że te państwa patrzą na zagrożenia pochodzące ze Wschodu w sposób bardzo podobny. Wszystkie te państwa uważają, że jeżeli ma dojść do zawieszenia broni i długotrwałego pokoju, to ten pokój musi być maksymalnie sprawiedliwy i taki, który nie będzie postrzegany przez Rosję jako zwycięstwo. To Rosja odpowiada za agresję na Ukrainę i to Rosja musi poczuć siłę Zachodu

— podkreślił Przydacz.

Liderzy rozmawiali jakimi instrumentami oddziaływać na Rosję. Rozmawiali o kwestiach sankcyjnych, kolejne pakiety były przyjmowane i przez UE i USA. Wiemy, że to widmo kolejnych sankcji wisiało nad Rosją, kiedy Donald Turmp zapowiadał swoje działanie. Teraz trwają rozmowy. Do tych rozmów ukraińsko-rosyjskich, które miałyby się rozpocząć, również liderzy się odnosili, kiedy poprzez połączenie telefoniczne do tego spotkania dołączył prezydent Ukrainy

— powiedział minister.

Rozmowy dotyczyły także tego jak miałyby wyglądać zachodnie gwarancje bezpieczeństwa. (…) To wszystko stanowi przygotowanie do zbliżającej się wizyty w USA

— zaznaczył.

Goście prezydenta Nawrockiego są mu wdzięczni, że planuje w Waszyngtonie prezentować nie tylko perspektywę Polski, ale również szerszą perspektywę całego regionu. Ten głos, który wybrzmi będzie głosem, nie tylko Polski, ale głosem państw bałtyckich

— powiedział.

Przydacz pytany przez dziennikarzy, czy w trakcie rozmowy padł temat nadchodzących wyborów parlamentarnych w Mołdawii, zaznaczył, że nie. Ale, jak dodał, prezydent zamierza go poruszyć podczas piątkowej rozmowy telefonicznej z prezydent tego kraju Maią Sandu.

Sytuacja wewnętrzna w Republice Mołdawii nie była przedmiotem rozmowy, ale to nie znaczy, że dla Polski Mołdawia nie jest ważnym państwem. Jutrzejsza rozmowa z Maią Sandu będzie momentem, w którym prezydenci będą wymieniać się informacjami także i na temat sytuacji wewnętrznej. Jasnym jest, że proeuropejski, proatlantycki kurs jaki obrała Republika Mołdawii, nie tylko jest korzystny, co jest wspierany przez Polskę

— mówił Przydacz.

kk

Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/738965-przydacz-goscie-prezydenta-sa-mu-wdzieczni

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Przeczytaj źródło