Sąd zatwierdza areszt prezesa Cinkciarz.pl

4 godziny temu 1
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Poznańska prokuratura regionalna prowadzi od października ubiegłego roku dochodzenie w sprawie oszustw związanych z internetową wymianą walut na platformie Cinkciarz.pl. Do tej pory śledczy otrzymali ponad 7 tys. zgłoszeń od klientów, którzy nie odzyskali swoich pieniędzy. W grudniu prokuratura zablokowała 328 rachunków bankowych związanych z firmą.

W marcu zatrzymano Roberta G., członka zarządu Cinkciarz.pl, oskarżonego o współudział w oszustwie. Śledczy szacowali wtedy straty na ponad 49 mln zł. Robert G. nie przyznał się do winy, ale sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.

Areszt dla Marcina P. Szefa Cinkciarz.pl najpierw trzeba zatrzymać

W tym samym czasie zarzuty oszustwa postawiono również prezesowi zarządu, Marcinowi P., który przebywa poza Polską i wymyka się organom ścigania. Rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Poznaniu, prok. Anna Marszałek, poinformowała PAP, że sąd zgodził się na tymczasowe aresztowanie Marcina P. na 30 dni od momentu zatrzymania. Decyzja ta nie jest jeszcze prawomocna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Biznes budowany od zera i bez pieniędzy - Damian Strzelczyk w Biznes Klasa Young

Pod koniec maja sąd tymczasowo aresztował Monikę J., główną księgową i prokurentkę spółki, oskarżoną o współudział w oszustwie. J. przyznała się do winy i złożyła obszerne wyjaśnienia.

Prokuratura zaktualizowała zarzuty wobec podejrzanych, podnosząc łączną kwotę strat klientów do ponad 112 mln zł. Podejrzanym grozi do 25 lat więzienia. Blokady rachunków bankowych Cinkciarz.pl oraz spółek Conotoxia i Conotoxia Holding zostały przedłużone do grudnia.

Na początku października ubiegłego roku Komisja Nadzoru Finansowego rozpoczęła działania po skargach klientów na usługi Cinkciarz.pl. UOKiK otrzymał 13 skarg dotyczących opóźnień w realizacji wymiany walut i przekazów pieniężnych. Klienci byli informowani o usterce, która miała zostać naprawiona do końca października.

Przeczytaj źródło