Sławosz Uznański-Wiśniewski wrócił z kosmosu. Kapsuła Dragon zwodowana

2 dni temu 5

Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Po godzinie 11:30 Kapsuła Dragon z Polakiem na pokładzie wylądowała w Pacyfiku. Niedaleko niego czekają ekipy ratownicze, które zabezpieczą kapsułę i dostarczą ją na pokład statku SpaceX, również krążącego w pobliżu. Dopiero tam zostanie otwarty właz Dragona i załoga wyjdzie na zewnątrz.

Kapsuła weszła w atmosferę ok. godz. 11.10. Potem na ok. 7 minut centrum kontroli lotów utraciło kontakt z Dragonem.

Kilka minut po przejściu przez atmosferę nad Dragonem rozwinęły się dwa niewielkie spadochrony pomocnicze, które miały ustabilizować lot kapsuły. Ok. 3 minut później rozwinęły się cztery duże, biało-pomarańczowe spadochrony główne. Spowolniły kapsułę, która poruszała z prędkością ok. 560 km na godzinę, do ok. 25 km na godzinę.

Sławosz Wiśniewski-Uznański wrócił na Ziemię

Procedura powrotu Sławosza Wiśniewskiego-Uznańskiego z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na Ziemię rozpoczęła się w poniedziałek przed południem. Astronauci są w kapsule Dragon Grace, którą wrócą na Ziemię z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Jest wśród nich Polak - Sławosz Uznański-Wiśniewski.

Przed godziną w poniedziałek 11:20 zakończyła się procedura zamknięcia włazu do kapsuły Dragon Grace, którą członkowie misji Ax-4 wrócą na Ziemię z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Sprawdzono szczelność obu włazów oraz odbyła się ostatnia kontrola wszystkich systemów kapsuł.

Przed godziną 13 rozpoczęła się procedura odłączenia kapsuły od ISS. By Dragon odłączył się od portu dokowania modułu Harmony ISS, konieczne jest jeszcze m.in. odblokowanie 12 haków utrzymujących stabilne połączenie między kapsułą a stacją.

Równo o godzinie 13:15 kapsuła została odłączona od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i rozpoczęła swój lot w stronę Ziemi.