Data utworzenia: 19 sierpnia 2025, 16:37.
Od grudnia 2023 r. w Polsce ponownie funkcjonuje model tzw. koabitacji, czyli współistnienia rządu i prezydenta wywodzących się z różnych obozów politycznych. Z jednej strony gabinet Donalda Tuska, który tworzy sejmowa większość, próbuje utrzymać inicjatywę, z drugiej — swoją rolę zaznacza obóz prezydencki na czele z Karolem Nawrockim. Po czyjej stronie jest dziś przewaga? Znany politolog Kazimierz Kik nie ma wątpliwości. — Jeśli spojrzymy na tendencje, one rysują się na korzyść Prawa i Sprawiedliwości. To daje podstawy do tezy, że PiS wróci do władzy — twierdzi ekspert w rozmowie z "Faktem".
Współrządzenie z prezydentem Andrzejem Dudą nie było dla rządu Donalda Tuska łatwym zadaniem. Po przegranych wyborach prezydenckich obóz rządzący będzie musiał teraz szukać punktów wspólnych z Karolem Nawrockim. Zdaniem części komentatorów nadchodzące dwa lata do kolejnych wyborów parlamentarnych mogą upłynąć pod znakiem burzliwej koabitacji. Ale kto utrzyma inicjatywę i będzie w stanie narzucić własny kierunek polityczny oraz wizję państwa?
Prezydent kontra rząd. Ekspert wskazuje, kto ma przewagę
To samo pytanie "Fakt" zadał politologowi Kazimierzowi Kikowi. – Jesteśmy w okresie przejściowym, nieprzejrzystym. Dlaczego? Jeśli spojrzymy na tendencje, one rysują się na korzyść Prawa i Sprawiedliwości. To daje podstawy do tezy, że PiS wróci do władzy – czy samodzielnie, czy w koalicji z Konfederacją albo innymi ugrupowaniami – podkreśla na samym początku rozmowy ekspert.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Źródło: Fakt.pl
Newsletter
Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!