UE chce wymierzyć cios Putinowi. Celuje w ceny ropy

Komisja Europejska przygotowuje się do wprowadzenia zmiennego limitu cenowego na rosyjską ropę. Propozycja ta jest częścią nowego pakietu sankcji, który ma na celu ograniczenie zdolności Rosji do finansowania wojny w Ukrainie. Wcześniejsza próba obniżenia limitu cenowego do 45 dolarów za baryłkę nie zyskała poparcia wszystkich członków G7.

Limit cenowy na rosyjską ropę. Jest nowy pomysł

Plan zmiennego limitu cenowego został zainicjowany przez spadek globalnych cen ropy, co sprawiło, że obecny limit stał się mniej istotny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Putin obraził Trumpa? "Poczuł się dotknięty"

Komisja pracuje nad mechanizmem, który automatycznie dostosowywałby limit do zmian na rynku ropy. Pomimo braku oficjalnego komentarza ze strony Komisji, źródła agencji wskazują, że początkowy limit mógłby wynosić nieco ponad 45 dolarów.

Reuters informuje, że niektóre kraje, takie jak Grecja, Cypr i Malta, wyrażają obawy dotyczące wpływu limitu na ich sektory transportu morskiego. Obawiają się, że armatorzy mogą przenieść swoją działalność poza UE.

Dodatkowo, Słowacja sprzeciwia się pakietowi sankcji z powodu planów UE dotyczących zakończenia importu rosyjskiej energii do 2027 roku.

Limit cenowy na rosyjską ropę został wprowadzony w grudniu 2022 roku jako środek mający na celu ograniczenie możliwości finansowania przez Kreml wojny przeciwko Ukrainie. Mechanizm zabrania zachodnim firmom transportu, ubezpieczania lub świadczenia innych usług związanych z rosyjską ropą sprzedawaną powyżej 60 dolarów za baryłkę.