UOKiK uderza w Paypal. Polacy dostaną pieniądze

15 godziny temu 4
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

PayPal, jeden z najpopularniejszych serwisów do realizacji płatności internetowych, znalazł się pod lupą Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W trakcie postępowania ustalono, że firma wprowadzała jednostronne zmiany w opłatach na podstawie nieuczciwej klauzuli modyfikacyjnej. Użytkownicy skarżyli się szczególnie na wprowadzoną w 2020 roku opłatę za brak aktywności na koncie.

Prezes UOKiK zakwestionował postanowienie stosowane przez PayPal Europe od grudnia 2019 roku, które mówiło, że spółka "może od czasu do czasu wprowadzać zmiany w niniejszej Umowie z Użytkownikiem oraz w innych dokumentach". Takie sformułowanie dawało firmie praktycznie nieograniczoną swobodę modyfikowania warunków umowy, co naruszało interesy konsumentów.

Dodatkowo urząd zakwestionował sposób informowania klientów o zmianach. PayPal nie dostarczał informacji na trwałym nośniku, co jest wymagane przez przepisy. Prezes UOKiK Tomasz Chróstny podkreślił, że "konsumenci nie powinni być zaskakiwani zmianami w umowach, zwłaszcza kiedy te zmiany wiążą się z koniecznością poniesienia wyższych kosztów".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także:

Tłit - Grzegorz Schetyna

Rekompensaty i zwroty dla polskich użytkowników

W ramach decyzji zobowiązującej PayPal nie będzie już stosować kwestionowanej klauzuli modyfikacyjnej ani zmian wprowadzonych od stycznia 2019 roku. Dotyczy to nowych opłat za brak aktywności, za wypłatę na rachunek w banku amerykańskim oraz podwyższonych opłat związanych z przewalutowaniem.

Polscy użytkownicy PayPal otrzymają zwrot w wysokości 150 proc. opłat pobranych w czasie obowiązywania zakwestionowanych postanowień umownych. Aktualni posiadacze kont otrzymają zwrot i rekompensatę automatycznie na swoje rachunki w ciągu 10 miesięcy od uprawomocnienia się decyzji UOKiK, bez konieczności podejmowania jakichkolwiek działań.

Osoby, które nie posiadają już konta w systemie PayPal, również otrzymają należne im środki. Spółka zobowiązała się do skontaktowania się z nimi w tej sprawie w tym samym terminie 10 miesięcy od uprawomocnienia decyzji. Dodatkowo wszyscy konsumenci uzyskają okresową obniżkę kursu wymiany walut.

Znaczenie trwałego nośnika w umowach

Urząd wyjaśnił, dlaczego informowanie o zmianach w umowie musi odbywać się za pomocą trwałego nośnika. Samo umieszczenie dokumentu na stronie internetowej lub w aplikacji nie daje pewności, że jest to ta sama wersja pliku, która została tam pierwotnie zamieszczona. Przedsiębiorca ma techniczną możliwość modyfikacji treści swojej strony w dowolnym momencie.

Za trwały nośnik uznaje się m.in. dokument papierowy, kartę pamięci, pendrive, wiadomość mailową lub załączony do niej plik PDF. Samo hiperłącze przekierowujące na stronę internetową nie spełnia tych wymogów. Trwały nośnik musi spełniać trzy kryteria: brak możliwości dokonywania zmian, bezpośrednia dostępność do treści w odpowiednim czasie oraz bezproblemowe odtworzenie treści w niezmienionej postaci.

Warto zaznaczyć, że decyzje UOKiK nie są jeszcze prawomocne i przysługuje od nich odwołanie do sądu. To nie pierwsze działania urzędu wobec PayPal Europe - w ubiegłym roku Prezes UOKiK nałożył na spółkę karę w wysokości prawie 106,7 mln zł za stosowanie niedozwolonych klauzul w umowach z konsumentami.

Przeczytaj źródło