Zaskakująca deklaracja prezeski Sądu Najwyższego. Manowska ma propozycję dla Tuska

18 godziny temu 8
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Szefowa S?du Najwy?szego Ma?gorzata Manowska chce przedstawi? Donaldowi Tuskowi rozwi?zanie, kt?re jej zdaniem mo?e zako?czy? sp?r mi?dzy s?dziami. Manowska wyja?ni?a, dlaczego zamierza wyst?pi? z tak? inicjatyw?.

Ma?gorzata Manowska i Donald Tusk Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl

Małgorzata Manowska zamierza przedstawić Donaldowi Tuskowi propozycję ws. sądownictwa

W czwartek 10 lipca Małgorzata Manowska wzięła udział w posiedzeniu sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego poinformowała, że ma przygotowane rozwiązanie obecnego konfliktu między sędziami. Zanim projekt zostanie zaprezentowany opinii publicznej, Manowska chce go najpierw przedyskutować z najważniejszymi politykami. - Trzeba usiąść, zebrać ludzi z różnych środowisk, podyskutować i dopiero ujawnić swoje rozwiązania (…). Tak jak zrobiłam to parę lat temu, wystosuję list otwarty do marszałka Sejmu, marszałka Senatu, do pana premiera i zorganizujemy spotkanie. Najpierw trzeba uzgodnić w mniejszym gronie opcji politycznych, gdzie mamy zręby porozumienia, gdzie można ustąpić, gdzie nie wolno ustąpić i dopiero iść dalej z tym projektem - powiedziała Małgorzata Manowska.

Manowska: Wymiar sprawiedliwości jest bardzo wygodnym kapitałem politycznym

Manowska przekazała, że rozwiązanie, które chce przedstawić Donaldowi Tuskowi, przygotowali tzw. starzy sędziowie Sądu Najwyższego. Chodzi o sędziów, którzy dostali nominacje do SN jeszcze przed reformami wprowadzanymi podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości. Małgorzata Manowska wyjaśniła, że chce zakończyć sytuację, w której środowisko sędziowskie jest podzielone. - Niestety jest tak, że wymiar sprawiedliwości jest bardzo wygodnym kapitałem politycznym. Do tego skłócili się sędziowie. Trudno powiedzieć mi, jakie motywy nimi kierują. Mną nie kierują ani motywy finansowe, ani stanowiskowe - powiedziała Małgorzata Manowska.

Zobacz wideo Wybory uznane za ważne. Zwolennicy Nawrockiego triumfują pod Sądem Najwyższym

Katarzyna Piekarska: Rzeczywiście chyba zbliżyliśmy się do czerwonej linii

Deklarację Manowskiej skomentowała posłanka Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Piekarska, która jest wiceprzewodniczącą komisji sprawiedliwości i praw człowieka. - Rozumiem to jako okrągły stół. Rzeczywiście chyba zbliżyliśmy się do takiej czerwonej linii, że w tej sprawie trzeba coś zrobić - stwierdziła Piekarska.

Posłanka Koalicji Obywatelskiej o pomyśle Manowskiej: Pierwszy krok w dobrym kierunku

Katarzyna Piekarska dodała, że do rozmów na temat rozwiązania, które ma zaproponować szefowa Sądu Najwyższego, należałoby włączyć też przedstawicieli prezydenta. - Namawiam, aby pani prezes zdecydowała się podać ten projekt (…). Jest pierwszy krok w dobrym kierunku - powiedziała posłanka Koalicji Obywatelskiej.

Przeczytaj źródło