Angelika Mucha od lat plasuje się w czołówce polskich twórców internetowych. Pierwsze nagranie na YouTube wrzuciła jeszcze jako nastolatka! Od samego początku daje się poznać jako wielka mił0śniczka zagranicznych gwiazd, w tym ogromna fanka Justina Biebera. Z biegiem czasu chętnie zaczęła opowiadać również o sympatii do innych artystów, a w sieci relacjonuje liczne ich koncerty, na które udaje się niemal na całym świecie. Ostatni występ jej kolejnego idola, Shawna Mendesa, przyniósł nieoczekiwany obrót, co odbiło się szerokim echem.
Angelika Mucha komentuje aferę wokół zdjęcia z Shawnem Mendesem
Po koncercie kanadyjskiego wokalisty w Polsce, Angelice udało się natrafić na niego w hotelu, a wspólnym zdjęciem prędko pochwaliła się w sieci. To nie pierwszy raz, gdy wchodzi w tak bliską interakcję z idolem, a największe zamieszanie wywołało, gdy roztrzęsiona poinformowała, że "dotknęła dłoni Justina Biebera", a nieco później spotkała go na ulicach Los Angeles.
Również teraz w sieci zapanowało spore poruszenie, a internauci zaczęli zarzucać influencerce, że spotkanie z Shawnem Mendesem wcale nie było przypadkowe. W rozmowie z naszym reporterem 27-latka stanowczo odniosła się do sfery, dementując liczne teorie spiskowe. Przy okazji uderzyła w Polaków.
To jest moja ulubiona teoria spiskowa, że ja mam współpracę z hotelami i hotele do mnie dzwonią i piszą, jak śpi u nich znany artysta. (...) Ludzie mają też błędne wyobrażanie o influencerach. (...) Mamy duże przywileje, nie powiem, że nie, ale ludzie to odbierają w taką stronę, że mówię: ''W jakim świecie wy żyjecie?!'' (...) Jak komuś się coś uda, to ludzie wymyślą każdą możliwą teorię, byle tylko było w ich myśli, że ''na pewno coś jej w tym musiało pomóc''. (...) Mam mnóstwo komentarzy od osób z zagranicy, piszących: ''woow, piękne zdjęcie''. (...) Tymczasem komentarze Polaków i wszystkie teorie spiskowe
Angelika zaapelowała również do osób, które krytycznie ją oceniły.
Co powiedziała? Obejrzyj wideo, żeby się przekonać!

Zobacz także: TYLKO U NAS: Cichopek i Kurzajewski z dumą ogłosili: "Nasza rodzina się powiększyła"