Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Pogrzeb Tadeusza Dudy w ogniu krytyki
Katolicki pogrzeb Tadeusza Dudy, który miał postrzelić swoją córkę i zięcia wywołał oburzenie internautów. O sprawę pochówku w takiej sytuacji został więc zapytany teolog z Uniwersytetu Śląskiego ks. dr Grzegorz Strzelczyk, który wyjaśnił w RMF24, że "Kościół odmawia katolickiego pochówku tylko osobom, które dopuściły się publicznego grzechu śmiertelnego".
Co to grzech śmiertelny?
Zgodnie z Katechizmem Kościoła Katolickiego, aby grzech został uznany za śmiertelny, muszą zostać spełnione trzy warunki: poważna materia, pełna świadomość i całkowita zgoda. Jak wskazano, niszczy on "miłość w sercu człowieka wskutek poważnego wykroczenia przeciw prawu Bożemu, podsuwając człowiekowi dobra niższe, odwraca go od Boga, który jest jego celem ostatecznym i szczęściem".
Zobacz wideo Interwencja we Wrocławiu. Policjantki wybiły szybę w aucie. "Ludzie, przecież ja nic nie zrobiłam!"
Kiedy Tadeusz Duda nie mógłby mieć katolickiego pochówku?
Zdaniem ks. dr. Grzegorza Strzelczyka Tadeuszowi Dudzie nie należałoby organizować katolickiego pochówku, gdyby odczuwał dumę po morderstwie. Zweryfikowanie tego nie jest jednak możliwe, ponieważ mężczyzna nie żyje. Został znaleziony martwy 1 lipca około godziny 20:30 pomiędzy masywem leśnym a drogą. Według ustaleń "Faktu" jego pogrzeb odbył się w poniedziałek 7 lipca w kościele pw. Przemienienia Pańskiego w Kamienicy (powiat limanowski, woj. małopolskie).