„Weto nie wyłącza internetu”. Mocna odpowiedź prezydenckiego ministra
„Powinien pan walczyć z manipulacją, a nie ją tworzyć” – napisał Bogucki w mediach społecznościowych, zwracając się bezpośrednio do Gawkowskiego. Jego zdaniem obecna ustawa gwarantuje finansowanie łączności Starlink dla Ukrainy, a projekt złożony przez prezydenta w Sejmie utrzymuje ten stan rzeczy. Kluczowe będzie jedynie sprawne przeprocedowanie nowych zapisów we wrześniu.
Pełna treść odpowiedzi Pałacu Prezydenckiego na X / X.com
Rząd bije na alarm, prezydent studzi emocje
Wicepremier Gawkowski ostrzegł, że zawetowanie ustawy oznacza „wyłączenie internetu w Ukrainie”. Według jego relacji wsparcie dla Ukrainy miało zostać przedłużone do końca roku, ale weto prezydenta może to uniemożliwić. Z jego wypowiedzi wynikało, że wstrzymanie finansowania może nastąpić już z końcem września. Tymczasem Bogucki zapewnia, że wszystko działa na podstawie obecnych przepisów i nic nie zostało przerwane.
Polityczny ping-pong o Starlinka
Sytuacja przypomina klasyczny spór polityczny: z jednej strony dramatyczne ostrzeżenia o „nożu w plecy dla Ukrainy”, z drugiej – deklaracje, że wszystko działa jak należy. Pałac Prezydencki apeluje o szybkie procedowanie swojej inicjatywy w Sejmie, która ma kontynuować wsparcie bez żadnych przerw. Przedstawiciele rządu twierdzą jednak, że problemem jest nie tylko treść ustawy, ale i presja czasu.
Bezpieczeństwo i internet – co dalej?
Na wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów mają zostać przedstawione konkretne dane dotyczące umowy z dostawcą usług Starlink. Rząd analizuje też możliwość opracowania osobnego projektu ustawy, który zapewni ciągłość pomocy cyfrowej dla Ukrainy. Na razie jedno jest pewne w sprawie tak kluczowej, jak łączność naszych wschodnich sąsiadów, toczy się polityczna wojna na słowa. Przy tym obie strony chcą płacić za amerykański internet dla Ukrainy.