Nie żyje Hulk Hogan - poinformował portal TMZ. Gwiazdor wrestlingu zmarł w wieku 71 lat. Z informacji podawanych przez media wynika, że przyczyną śmierci było "zatrzymanie akcji serca".
Zaledwie kilka tygodni temu żona Hogana, Sky, zaprzeczyła plotkom, że znajduje się on w śpiączce, twierdząc, że jego serce jest "silne" i dochodzi do siebie po operacjach. Portal przekazał miesiąc temu, że Hogan miał znajdować się "na łożu śmierci".
Hulk Hogan przekształcił wrestling z mało znanej dyscypliny w popularną rozrywkę. Przed nim czynność ta była skierowana do dość wąskiej grupy odbiorców.
Więcej informacji wkrótce.
