IMGW alarmuje. Wody Polskie "w trybie powodziowym". Tu jest największe ryzyko podtopień

3 dni temu 10
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Ni? genue?ski, kt?ry wkracza do Polski, przyniesie nam intensywne opady deszczu. Meteorolodzy ostrzegaj?, ?e mo?e dochodzi? do podtopie?. IMGW oraz Wody Polskie wskazuj?, gdzie spodziewane jest przekroczenie stan?w alarmowych.

Pogoda, deszcz, pow?d? (zdj?cie ilustracyjne) Fot. Ma?gorzata Kujawka / Agencja Wyborcza.pl

Niż genueński w Polsce. Uwaga na podtopienia 

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) poinformował we wtorek 8 lipca, że niż genueński "zmienił trasę". Co to oznacza? - Ruch powietrza jest niewielki, a więc rozwijające się komórki konwekcyjne będą prawie stacjonarne. Kiedy zsumujemy opady wielkoskalowe i opady konwekcyjne, to rzeczywiście wysokość tych opadów może być znaczna i przekraczać kryterium ostrzeżenia trzeciego stopnia - poinformował dyrektor Centrum Meteorologicznej Osłony Kraju Grzegorz Duniec. - Na terenie naszego kraju będą występowały burze o różnym stopniu ostrzeżenia. Jeżeli chodzi o noc, to będą one występowały tylko na krańcach wschodnich i to są ostrzeżenia już niższego rzędu. Również na pozostałym obszarze opady są niewykluczone - powiedział. 

Intensywny deszcz i burze w wielu regionach

Duniec przedstawił także prognozę obowiązującą do środy 9 lipca do godziny 6 rano. W dzień na południu Polski opady wyniosą do 120 mm, miejscami do 140 mm. - W głąb kraju, w województwie łódzkim, będzie to około 85 mm - poinformował. W nocy w południowej części woj. śląskiego może spaść do 100 mm opadów, a w woj. małopolskim i w północnej części województwa śląskiego do 80 mm. Na pozostałym obszarze prognozy mówią od 30 do 50 mm, w zależności od regionu. 

Zobacz wideo Lądek-Zdrój - miasto w ruinie. Tak wygląda dwa tygodnie po powodzi

Gdzie mogą wystąpić podtopienia?

- Procentowy udział stacji hydrologicznych w poszczególnych strefach stanów przedstawia się następująco: strefa wody niskiej notowana jest na 68 proc. stacji, strefa wody średniej na 28 proc. stacji, a strefa wody wysokiej na 4 proc. stacji. Zwracam uwagę w szczególności na strefę wody niskiej. Jeszcze wczoraj mieliśmy 74 proc. stacji w strefie wody niskiej. Nie notujemy aktualnie przekroczeń stanów ostrzegawczych i alarmowych, ale oczywiście sytuacja się zmieni - podkreślał Duniec. - Najbardziej intensywnych zjawisk, czyli wezbrania z przekroczeniem stanów alarmowych, spodziewamy się w zlewni górnej Odry, w zlewni małej Wisły, w zlewni Soły, Skawy, na górnych odcinkach karpackich dopływów Wisły, a także w zlewni górnej Warty. Lokalnie zjawiska mogą mieć gwałtowny przebieg - poinformował dyrektor Centrum Hydrologicznej Osłony Kraju IMGW dr Paweł Przygrodzki. Wzrosty stanów wody, w szczególności w obszarach, gdzie obowiązują ostrzeżenia trzeciego stopnia, wystąpią już we wtorek wieczorem. - Przez dzisiejszą noc, w środę oraz czwartek będziemy mieli do czynienia z najbardziej intensywnymi zjawiskami - powiedział ekspert.

Wody Polskie "w trybie powodziowym"

Wody Polskie starają się przygotować na opady. - Nie możemy oczywiście wykluczyć sytuacji, w której dojdzie do podtopień lub powodzi lokalnej, błyskawicznej. Szczególnie w miejscach, w których mamy tereny górskie, podgórskie lub tzw. zabetonowane, uszczelnione. Tam taka sytuacja może mieć miejsce, ale ona nie będzie związana z gospodarką wodną na rzekach czy na zbiornikach. Wody Polskie w piątek wprowadziły stan gotowości. Nakazaliśmy kontrolę sytuacji hydrologiczno-meteorologicznej, kontakty z zespołami zarządzania kryzysowego. Wczoraj wprowadziliśmy stan alarmowy, dzisiaj wprowadziliśmy w Wodach Polskich stan pracy w trybie powodziowym, to znaczy, że działamy w trybie 24/7 - poinformował prezes Wód Polskich Mateusz Balcerowicz.

Dołącz do burzowego kanału nadawczego Gazeta.pl i bądź na bieżąco z ostrzeżeniami pogodowymi od IMGW i Polskich Łowców Burz.

Przeczytaj źródło