Maciej Musiał ujawnia kulisy znajomości z Kingą Dudą. Posądzano ich o związek

2 dni temu 11
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Minęło 9 lat, odkąd gwiazda serialu "rodzinka.pl", Maciej Musiał (30 l.) i jedyna córka prezydenta RP, Kinga Duda (29 l.) zostali sfotografowani na spacerze w okolicach Pałacu Prezydenckiego. Media nabrały nadziei na związek, jednak nic z tego nie wyszło. Po latach Musiał ujawnił, jak przebiegło tamto spotkanie.

Odkąd w niedzielę media obiegła informacja o sekretnym ślubie Kingi Dudy, nie cichną dyskusje na ten temat. Niewątpliwie godna podziwu jest dyskrecja, z jaką córka prezydenta i jej wybranek budowali swój związek

Kinga Duda zresztą przez cały czas, gdy jej tata sprawował najwyższy urząd w państwie, trzymała się z dala od mediów. Zaledwie kilka razy pozwoliła sobie na nieostrożność. Podczas jednego z nich towarzyszył jej Maciej Musiał

Media trzymały kciuki za to, by wykluł się z tego medialny związek, jednak ich nadzieje szybko rozwiali sami zainteresowani. Jak qw ubiegłym roku wyjaśnił Musiał w rozmowie z Wersow, od początku była to relacja ściśle koleżeńska:

"W wieczór wyborczy, kiedy Andrzej Duda wygrał wybory, zobaczyłem informację, że ma córkę w moim wieku. Stwierdziłem, że zaczepię ją na Facebooku. Ona mnie nie odczepiała, ale po jakimś czasie chyba to zrobiła. Takie głupotki". 

Po raz pierwszy spotkali się twarzą w twarz na imprezie, organizowanej przez wspólnego znajomego. Skończyło się wspólnym spacerem po bulwarach Wisły, podczas którego doszło do niemiłego incydentu. Jak wspominał Musiał w wywiadzie, który przeprowadziła z nim Wersow:

"Okazało się, że mieliśmy wspólnego kolegę, który robił imprezę. Ona przyszła i tam się poznaliśmy. Trochę porozmawialiśmy i była później taka sytuacja, że poszliśmy nad Wisłę do baru i dwóch pijanych gości szło przed nami. Jeden drugiego popchnął i leciał na nią. Zasłoniłem ją, odbiłem tego gościa i powiedziałem jej: "właśnie uratowałem ci życie". Podziękowała". 

Za "uratowanie życia" Kinga Duda zrewanżowała się zaproszeniem na zwiedzanie Pałacu Prezydenckiego. Musiał skorzystał okazji, czemu trudno się dziwić, bo kto by odmówił. No i się zaczęło… Jak wspominał w rozmowie z Kubą Wojewódzkim:

"Spotkaliśmy się, pokazała mi pałac i zrobili nam zdjęcia. To one później sprawiły, że została do tego dopisana cała historia. A to była tylko koleżeńska relacja, nic więcej". 

Zobacz materiał promocyjny partnera:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Musiał nie wytrzymał. Krótko, ale dobitnie skomentował udział Karolaka w "TzG"

Przeczytaj źródło