Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Co się wydarzyło w Prudniku?
W środę 9 lipca około godziny 10 w miejscowości Prudnik w województwie opolskim 15-miesięczne dziecko wypadło z okna mieszkania na pierwszym piętrze bloku przy ulicy Kołłątaja. Na miejsce wypadku wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Śmigłowiec LPR lądował w centrum miasta na placu Zamkowym, jednak ostatecznie nie był potrzebny. Dziecko było przytomne, zostało przetransportowane do szpitala karetką. Razem z dzieckiem do szpitala pojechał opiekun.
Policja sprawdziła trzeźwość rodziców
- Wyjaśniamy okoliczności tego zdarzenia i są już wstępne ustalenia - powiedziała w rozmowie z Radiem Opole Monika Łyko z prudnickiej policji. Ustalono, że 15-miesięczne dziecko znajdowało się pod opieką rodziców. - Policjanci przebadali opiekunów prawnych na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Byli trzeźwi - powiedziała Łyko w rozmowie z Radiem Eska. Dziecko jest lekko potłuczone, jednak ogólnie jego stan jest oceniany jako dobry.
Zobacz wideo CBŚP rozbiło grupę porywaczy