Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Marcin Łazarz znokautował Szymona Kołeckiego, a następnie porozmawiał z reporterem Polsatu Sport Igorem Marczakiem. Nagle zaskoczył wyzwaniem, zapraszając do klatki... Jana Błachowicza.
Łazarz znokautował Kołeckiego w drugiej rundzie.
ZOBACZ TAKŻE: Szymon Kołecki ciężko znokautowany! Znakomita walka wieczoru Babilon MMA 53 (WIDEO)
- Wielkie brawa dla Szymona, bo to jest bestia. Poczułem wiele jego ciosów Bije bardzo mocno. Kilka razy mnie podłączył. Musiałbym zobaczyć tę walkę jeszcze raz - powiedział.
"Bane" odpowiadał na pytania reportera Polsatu Sport, aż nagle... zwrócił się po angielsku do szefa UFC Dany White'a. Okazało się, że Łazarz ma pomysł na swój kolejny pojedynek.
- Marzy mi się walka z Janem Błachowiczem. Chcę iść po polski tron - zaskoczył wszystkich.
Polsat Sport
