Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Biało-Czerwoni byli zdecydowanym faworytem piątkowego meczu, wcześniej Argentyna uległa dosyć niespodziewanie Kolumbii 0:3. Polacy w piątkowy wieczór nie zawiedli, bardzo zdecydowanie wygrali wszystkie trzy sety, kończąc mecz w niewiele ponad godzinę.
– W takich meczach to więcej zależy od nas, od naszej drużyny niż od drużyny przeciwnej, bo byliśmy o półkę lepsi od drużyny z Argentyny – mówi libero Maciej Czyrek. – Wiadomo, nie możemy nikogo tutaj lekceważyć, bo tu każdy przyjechał walczyć, wygrywać i też trzeba sobie powiedzieć, że każdy chce jednak z Polską wygrać. Na pewno cała drużyna się bardzo dobrze tutaj czuje. Jesteśmy szczęśliwi, że możemy tu być, wiemy po co tu przyjechaliśmy, z chłopakami dogadujemy się świetnie. Jest dobry team spirit, także walczymy i dążymy do swoich celów. Kolumbia to może troszkę zaskoczenie, ale naprawdę postawiła dobre warunki, zasłużenie wygrali z Argentyną. No i jutro musimy po prostu wyjść, wygrać z nimi, zrobić wszystko, żeby jak najlepiej się zaprezentować i zdobyć to pierwsze miejsce w grupie, a później już zobaczymy. Wszystko malutkimi kroczkami i myślę, że będzie wszystko dobrze.
Trener Dariusz Luks w trzech krótkich setach dał szansę wszystkim swoim zawodnikom, wprowadzając do gry kolejnych siatkarzy. W Berlinie po raz kolejny zaprezentowała się więc cała dwunastka.
– Czuję się tutaj naprawdę bardzo dobrze – mówi atakujący Aliaksei Nasevich. – Podchodzę do każdego turnieju poważnie, bo reprezentujemy nasz kraj. Moje nastawienie? Wygrać sześć meczów. Każdy po kolei. Wczoraj był pierwszy, dzisiaj drugi, jutro mamy trzeci. Nie myślimy o dalszej części naszych planów, takich jak ćwierćfinał, półfinał. To jest inna rzecz, co będzie później. Jutro mamy mecz z Kolumbią, to myślimy o nim, i jakoś nie wybiegamy za bardzo do przodu, co będzie w finale, czy będziemy w finale, czy będziemy w półfinale. To jest nieważne, jutro mamy wygrać mecz, żeby być pierwszymi w grupie i tyle – dodaje.
32. Letnia Uniwersjada rozpoczęła się w środę, 16 lipca. Jej główna część odbywa się w sześciu miastach regionu Ren-Ruhra, na zachodzie Niemiec. W Berlinie, gdzie rywalizują siatkarki i siatkarze, odbywają się jeszcze tylko zawody pływackie i w skokach do wody. W rywalizacji grupowej biało-czerwone siatkarki awansowały do ćwierćfinałów. Siatkarzy w fazie grupowej czeka jeszcze starcie z Kolumbią (sobota, godz. 20).
Polska – Argentyna 3:0 (25:16, 25:18, 25:12)
Polska: Kubicki 2, Hendzelewski 2, Popiela 9, Nasevich 9, Gierżot 5, Lipiński 4 oraz Czyrek (l), Kapica 7, Pawlun, Śliwka, Zaleszczyk 4, Kwasigroch 4. Trener: Luks.
Argentyna: Drimal, Cisnero 10, Maggio 2, Faggiano 3, Carricaburu 4, Brener 3, Bonora 3 oraz Castellani (l), Baracetti, Barucco, Dong, Grynszpan 1. Trener: Pereira.
Informacja Prasowa