Sieci społecznościowe to istna wylęgarnia scamów. Jedną z najbardziej perfidnych manipulacji jest granie na emocjach użytkowników. Oszust najpierw zamieszcza wyciskającą łzy historię, a gdy post osiągnie odpowiedni zasięg, podmienia jego treść wstawiając phishingowe linki. Użytkownicy nawet nie wiedzą, że pomagają złodziejom.