– Pewnie w wielu przypadkach to ich wspaniałe życia to ściema pod publikę, ale mimo że mam tego świadomość i tak psują mi nastrój. Ja nie wiem, czy kiedykolwiek będę w stanie kupić mieszkanie, a jeśli już to z wielkim kredytem. I to mimo że ciężko pracuję od lat – mówi 23-letnia Kasia.
Nie planuje, co będzie w przyszłości, woli się nie rozczarować. Wystarczająco rozczarowuje ją to, że nie potrafi się w pełni cieszyć z tego, co już osiągnęła oraz ciągłe poczucie bycia niewystarczającą. Nie wie, co – poza unikaniem social mediów – mogłaby zrobić, żeby się tych myśli pozbyć.