Warszawa. Kobieta w ciąży błagała o wodę. Nikt nie zareagował

9 godziny temu 6

Kobieta w ciąży leżała przed sklepem i bezskutecznie błagała o wodę. "Wyglądała na wyczerpaną, drżała i miała spowolnione ruchy" - opisuje stołeczna straż miejska. Jak podkreślono, "nikt nie zwracał na nią uwagi".

Ciężarna 35-latka potrzebowała pomocy Fot. Straż Miejska Warszawa

Błagała o wodę przed sklepem

Warszawska straż miejska opisała w komunikacie szokujący incydent z 15 sierpnia. Wówczas funkcjonariusze z VI oddziału terenowego patrolujący okolice Pragi-Północ zauważyli leżącą przed sklepem przy ulicy Inżynierskiej 35-letnią kobietę. "Tego dnia było bardzo gorąco, a leżąca już z daleka wyglądała na wyczerpaną, drżała i miała spowolnione ruchy. Funkcjonariuszka podejmująca interwencję zapytała leżącej, czy wszystko z nią w porządku. Kobieta z trudem odpowiedziała, że nie ma siły wstać i błaga klientów sklepu o wodę, bo od 12 godzin nic nie piła. Skarżyła się, że nikt nie chce jej pomóc" - czytamy w komunikacie.

Straż miejska apeluje

Kobieta wyznała, że jest osobą w kryzysie bezdomności, choruje na padaczkę i niedawno dowiedziała się, że jest w ciąży. Strażnicy zawiadomili pogotowie i zapewnili kobiecie wodę. Zanim na miejsce przyjechała karetka, funkcjonariusze przeprowadzili specjalistyczny wywiad, którego ustalenia przekazali członkom zespołu ratownictwa medycznego. "Apelujemy, aby nie przechodzić obojętnie obok osób w kryzysie bezdomności. Aby pomóc, wystarczy niezwłocznie powiadomić służby, w tym straż miejską. Numer interwencyjny - 986. Nie przechodź obojętnie. Zareaguj!" - podkreśliła straż miejska.

Przeczytaj źródło