Zaginął 11-letni Kuba z Gliwic. "Ostatni raz widziany był, gdy grał w piłkę"

Zaginął 11-letni Kuba Zawistowski

Jak informuje gliwicka policja, 11-latek jest wychowankiem placówki opiekuńczo-wychowawczej. W poniedziałek ok. godz. 14 "samowolnie i niepostrzeżenie oddalił się z miejsca pobytu, najprawdopodobniej wychodząc przez ogrodzenie". "Ostatni raz widziany był, gdy grał w piłkę" - wskazują funkcjonariusze. Chłopiec ma ok. 150 cm wzrostu, piegi i jasne włosy. W dniu zaginięcia ubrany był w krótkie spodnie dresowe, kolorową bluzkę i czarne sportowe buty. "Wszelkie osoby, które mają informacje mogące pomóc w ustaleniu miejsca pobytu zaginionego, proszone są o pilny kontakt z Komendą Miejską Policji w Gliwicach pod numerem telefonu 47 859 22 55, z najbliższą jednostką Policji lub pod numerem alarmowym 112" - apeluje policja.

Co zrobić w przypadku zaginięcia?

"W przypadkach zaginięć to czas odgrywa najważniejszą rolę, dlatego jeśli podejrzewasz, że ktoś bliski mógł zaginąć, nie wahaj się ze zgłoszeniem zaginięcia w najbliższej jednostce policji. Co ważne, nie musisz czekać, aż upłynie 48 godzin" - radzi na swoich stronach mazowiecka policja. "Zgłaszając się do komendy, pamiętaj, aby zabrać ze sobą, w miarę możliwości aktualne zdjęcie zaginionego. W trakcie przyjmowania zawiadomienia policjant będzie zadawał dużo pytań, aby poznać jak najwięcej faktów" - czytamy. 

Czytaj również: Noworodek znaleziony w oknie życia w Sosnowcu. "Niemowlę było spokojne i zadbane"

Źródła: KMP Gliwice, Mazowiecka Policja