Znany adwokat usłyszał zarzuty. Zaangażował się w dwie głośne afery z czasów rządów PiS

2 dni temu 9
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Prokuratura Krajowa przedstawi?a zarzuty adwokatowi Krzysztofowi W. Z informacji medialnych wynika, ?e zarzuty dotycz? afery RARS. Krzysztof W. zaanga?owa? si? w dwie sprawy zwi?zane z nieprawid?owo?ciami, do kt?rych mia?o dochodzi? w czasach rz?d?w PiS.

Adwokat Krzysztof W. Fot. Dawid ?uchowicz / Agencja Wyborcza.pl

Media: Zarzuty wobec Krzysztofa W. dotyczą m.in. prania brudnych pieniędzy

We wtorek 8 lipca Prokuratura Krajowa przedstawiła zarzuty Krzysztofowi W. Adwokat potwierdził tę informację w rozmowie z portalem tysol.pl. Zaznaczył zarazem, że obecnie nie może mówić o szczegółach, ponieważ "został zobowiązany do milczenia". - Mogę tylko przyznać, że dostałem zarzuty za to, że byłem obrońcą swojego klienta. To coś nieprawdopodobnego - powiedział Krzysztof W. Z ustaleń TVN24+ wynika, że chodzi o aferę wokół Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Krzysztof W. miał usłyszeć zarzuty dotyczące między innymi prania brudnych pieniędzy.

Afera RARS. Krzysztof W. jest w tej sprawie adwokatem trzech osób

Śledztwo w sprawie RARS dotyczy nieprawidłowości, do jakich miało dochodzić w agencji w czasach rządów PiS. Prokuratura bada m.in. wątek zakupu agregatów oraz maseczek i rękawiczek ochronnych podczas pandemii COVID-19. Krzysztof W. broni w tej sprawie trzech osób: Anny W., byłej dyrektorki biura premiera, która piastowała to stanowisko, gdy szefem rządu był Mateusz Morawiecki, jej męża Marka W. i Dominika B., reprezentującego spółki, które zawierały umowy z RARS. Krzysztof W. był dawniej również obrońcą twórcy marki Red is Bad Pawła S., który w pewnym momencie śledztwa zaczął współpracować z prokuraturą. Z nieoficjalnych doniesień mediów wynika, że Paweł S. złożył wyjaśnienia obciążające Krzysztofa W.

Zobacz wideo Marta Lempart relacjonuje wystąpienie ministra sprawiedliwości Adama Bodnara podczas obrad IKNiSP

Krzysztof W. o działaniach prokuratury: To złamanie konstytucji i praw człowieka

Krzysztof W. stwierdził w rozmowie z tysol.pl, że postępowanie prokuratury zajmującej się jego sprawą "to złamanie konstytucji, praw człowieka, wszelkich podstawowych zasad". Mężczyzna uważa, że przedstawiono mu zarzuty, ponieważ śledczy chcą jego zdaniem zastraszyć innych prawników. - Myślę, że chodzi m.in. o to, by wystraszyć młodych prawników. Kto zdecyduje się na obronę klientów w trudnych sprawach, skoro może go spotkać coś podobnego? - powiedział Krzysztof W.

Afera Funduszu Sprawiedliwości. Krzysztof W. to obrońca księdza Michała O.

Krzysztof W. zaangażował się również w inną sprawę dotyczącą wydarzeń z czasów rządów PiS. Adwokat broni trzech osób podejrzanych w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Chodzi o działalność fundacji Profeto i przyznanie jej dotacji na budowę centrum pomocy dla ofiar przestępstw. Klientami Krzysztofa W. są prezes fundacji Profeto ksiądz Michał O. oraz dwie byłe urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości, Urszula D. i Karolina K.

Przeczytaj źródło